Nie jestem z tych, co jakoś przeżywają celebryckie zgony. Ale w dwòch przypadkach zrobiło mi się bardzo smutno. Kilka lat temu - gdy umarł Terry Pratchett i dziś - na wiadomość o śmierci Marka Lanegana.
Lubię ten jego zdarty wokal. Lubię go na płytach Screaming Trees, na solowych i w gościnnych występach.
Koncert Marka był ostatnim, na jakim byłem przed pandemią. Szkoda, że już się nie zobaczymy panie Lanegan (
Lubię ten jego zdarty wokal. Lubię go na płytach Screaming Trees, na solowych i w gościnnych występach.
Koncert Marka był ostatnim, na jakim byłem przed pandemią. Szkoda, że już się nie zobaczymy panie Lanegan (
![karmaisabitch - Nie jestem z tych, co jakoś przeżywają celebryckie zgony. Ale w dwòch...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1645609729WnlzIy9geaz3exIZpKm9Zg,w400.jpg)
źródło: comment_1645609729WnlzIy9geaz3exIZpKm9Zg.jpg
Pobierz
#rock #marklanegan