@yggdrasill: Wydaje mi się, że odrobinę przesadzasz. Ważny jest tu bowiem kontekst tego występu. Otóż jest to nagranie, które powstało na gali RnR Hall Of Fame w 2004 roku, kiedy to Prince i George Harrison zostali nominowani. Dlatego też Prince mógł sobie pozwolić na więcej i okazać odrobinę nonszalancji na co zapewne pozwolili mu też i inni wielcy obecni na scenie. Trzeba więc chyba to pajacowanie potraktować z przymrożeniem oka.