@woodywoodpecker:
Life House, największy rzeszowski klub muzyczny - i wciąż jeden z nielicznych w naszym mieście - miałby przestać istnieć już 5 lutego. Miasto nie chce już tego budynku na swoim terenie. - Bo brzydki, wygląda jak stodoła - słyszymy w ratuszu. W obronie klubu stanęli zarówno mieszkańcy Rzeszowa, jak i artyści z całej Polski, m.in. Lady Pank, Ich Troje i Enej.
Barak przy al. Rejtana 1 rzeczywiście do najpiękniejszych nie należy.

To dawny poaustriacki magazyn, który wchodził w skład zabudowań koszarowych. Brudnobrązowy, parterowy, z blachy. Jego architektura może bardziej kojarzyć się ze stodołą niż klubem muzycznym, gdzie zapraszane są zespoły z całego kraju. Ale mieszkańcom Rzeszowa jakoś nigdy to nie przeszkadzało. Przychodzili się bawić do kultowego klubu Live czy później do
  • Odpowiedz