Mirki, jest taka sprawa: mam problem z własną rodzicielką - 70 lat na karku, od kilku lat zaczęły się problemy finansowe. Mamy z bratem uzasadnione podejrzenia że ma długi, być może komornika na karku. Niestety każda próba rozmowy z nią kończy się niczym - nie przyznaje się do niczego, kręci i zbywa nas. Ostatnio przypadkiem dowiedzieliśmy się że odcieli jej prąd, teraz ma licznik na kartę, ten dla uciążliwych klientów.
Pytanie brzmi
@ghror: bik chyba nie obejmuje parabanków ale możesz złożyć podanie o raport - zawsze jakaś wiedza. z tego będzie. Możesz skombinować gdzieś klucz do skrzynki i raz na jakiś czas zerkać czy nie ma awizo w środku - ewentualnie zagadać z listonoszem czy jakies pisma ostatnio nie przychodziły.
  • Odpowiedz