Nie rozumiem afiszowaniem się gender balance gdzie tylko się da.

Redaktorka 300gospodarka.pl, Pani Martyna Trykozko zaczęła prowadzić statystykę jakie są proporcje płci, panelistów występujących na imprezach gospodarczych.

Nie neguję samej statystyki, o statystykę trzeba dbać żeby wyciągnąć wnioski za 20, 30 lat, ALE
podkreślanie dysproporcji bez wskazania uwarunkowań specjalistów, ekspertów np. dostępności czasowej danej osoby jest strasznie wyrwane z kontekstu.

Nawiązuję tu do najnowszego artykułu, a szczególnie posta na Twitterze cytując:
"Policzyliśmy,
Orientuje się ktoś, czy w G2A Arena jest jakaś restauracja czy coś z jedzeniem? Będę jutro na #kongres590 i nie wyobrażam sobie czegoś nie zjeść od rana do wieczora. Z drugiej strony, jeżeli coś takiego istnieje to pewnie ceny bedą z kosmosu :/ Wie ktoś, jak było rok temu?

#rzeszow
@onionhero jest dla uczestników lunch.
Dziś był od 12 do 15.
Jutro podobnie.
Do tego pełno stoisk z degustacjami lokalnych dań.
Jakieś pierogi a na zewnątrz grill.
Jest Orlen Cafe. Gdzie możesz nawet hod doga dostać.
Wszystko jak na stacji paliw.
Wazystko Free.