#motocykle #kawasaki #kawalsraki

Miraski, co jak co, ale importerzy motocykli w Polsce to chyba największy rak. Jak brakuje mi śrubki w samochodzie to idę do ASO czy do jakiegoś innego sklepu i kupuję śrubkę jedną, płacę do 20zł i jest spokój. Jak jest to mało istotny element to kupuję w jakimś markecie budowlanym. A salony motocyklowe? 30 zł za śrubkę od dekla. Albo prawie 10 zł za śrubkę 4mm do pokrywy pompy hamulcowej z przodu. Ale to już pół biedy...

Jaki mam problem? Potrzebuję 2 śrubki, bo mi się gwint s--------ł. Jadę do salonu Kawasaki i mówię, że poproszę 2 śrubki. A on do mnie, że sprzedają w paczkach po 10. W-------m się, trzasnąłem dupą i wyszedłem. No ale po chwili ochłonąłem i stwierdziłem, że do tak ważnego podzespołu jak pompa hamulcowa nie kupię śruby w markecie budowlanym bo a nuż się czymś różni. Nie chcę ryzykować rozszczelnienia zbiornika. Z drugiej strony nie chcę kupować paczki 10 śrubek, skoro w motocyklu występują tylko 2 takie śrubki.

I
w.....r - #motocykle #kawasaki #kawałsraki

Miraski, co jak co, ale importerzy moto...

źródło: comment_s9fxPuMNmDEMXwujRj7BrtgoI7aHrq9Z.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 11
@wtchr k---a to tylko śruba od dekla, a nie lot w kosmos. Idź do sklepu że śrubami, dobiorą idealnie na wymiar. Ale do sklepu ze śrubami, a nie jakieś wkręty budowlane czy inna castorama.
  • Odpowiedz