Czy jest na sali jakiś księgowy/księgowa? Polecicie coś (coś= książka) konkretnego dla totalnego żółtodzioba (i aktualnego, aktualnego! książki z przepisami i instrukcjami sprzed kilkudziesięciu lat nie bardzo wchodzą w grę :P) do nauczenia się podstaw prowadzenia księgowości w małej, jednoosobowej działalności gospodarczej? #kasikpyta #ksiegowosc #dzialalnoscgospodarcza #kasikzakladafirme
@kasiknocheinmal: Jak będziesz prowadzić sama to pewnie błędy będą się zdarzać. Nasze prawo zmienia się jak w kalejdoskopie dlatego "żółtodziób" będzie robił błędy jeśli nie będzie non stop sprawdzał przepisów, a uwierz mi prowadząc firmę nie będzie na to czasu. Naprawdę polecam pójść do biura rachunkowego.
- w takim razie podstawa to poczytać co możesz zaliczyć do kosztów, żeby zminimalizować kwotę podatku.
- jeśli nie będziesz VATowcem to odpadają ci ewidencje zakupów i sprzedaży, podejrzewam, że ewidencji środków trwałych też nie będziesz prowadzić, więc pozostaje tylko KPiR - czyli jedna kartka A4 miesięcznie do włożenia do segregatora :)
- będziesz wystawiać jakieś rachunki (chyba rachunek uproszczony się to nazywa gdy nie jesteś VATowcem?) a wszystkie dokumenty
- w takim razie podstawa to poczytać co możesz zaliczyć do kosztów, żeby zminimalizować kwotę podatku.
- jeśli nie będziesz VATowcem to odpadają ci ewidencje zakupów i sprzedaży, podejrzewam, że ewidencji środków trwałych też nie będziesz prowadzić, więc pozostaje tylko KPiR - czyli jedna kartka A4 miesięcznie do włożenia do segregatora :)
- będziesz wystawiać jakieś rachunki (chyba rachunek uproszczony się to nazywa gdy nie jesteś VATowcem?) a wszystkie dokumenty