Uwielbiam te historie jak nasi rodacy się dorobili. Zawsze w okolicach 1989 roku i zawsze pachnie ściemą na kilometr.
Zbigniew Juroszek zaczął swoją karierę biznesową od filatelistyki. Posiadał bardzo bogatą kolekcję różnego typu znaczków, którą sprzedał za niemalże 400 tys. dolarów. Kwota ta stała się jego kapitałem, który wykorzystał na rozkręcenie pierwszego biznesu. W latach 90. powstała więc firma Atal, będąca pierwotnie pośrednikiem w branży tekstylnej. Dopiero potem przerodziła się w przedsiębiorstwo
No tak, bo wcale potem nie musiał nic robić i pieniądze brały się z powietrza XD
@TestoDepot: nikt tak nie napisał ale ty oczywiście musiałeś wyśmiać poglądy które sobie uroiłeś xD 99% prokapitalistów na wykopie ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem a uważa się za geniuszy
@TestoDepot: nikt tak nie napisał ale ty oczywiście musiałeś wyśmiać poglądy które sobie uroiłeś xD 99% prokapitalistów na wykopie ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem a uważa się za geniuszy