#anonimowemirkowyznania
Niedługo będę miał dwie rozmowy o pracę. Pierwsza z nich to mailowa obsługa klienta w języku węgierskim, druga również dotyczącego tego języka, ale już bardziej idąca w stronę tłumaczeń różnych dokumentów.

Jestem świeżo po studiach. Mam tylko pół roku doświadczenia jako klepacz w dużym korpo (praca niezwiązana z językiem) na niskim stanowisku, ale rzuciłem to w cholerę, bo psychika zaczynała mi siadać.

Na chwilę obecną nie znam totalnie rynku. Od jakich
Może kiedyś to poruszałam, ale z jakiegoś dziwnego powodu nie czuję się komfortowo śpiewając po polsku. O wiele lepiej mi się śpiewa po angielsku, czy ogólnie w języku, gdzie jest więcej samogłosek, nie ma zbitek spółgłoskowych, jest mniej żeńskich rymów, a akcent nie jest na przedostatnią sylabę (np. fajnie brzmi język węgierski, uwielbiam dlatego węgierskiego rocka słuchać).

#duolingo #naukajezykow #jezykwegierski

Doszedłem do ostatniego checkpointu w kursie węgierskiego na Duolingo, już jestem za połową kursu. Kurs w tym miejscu skupia się strasznie na czasownikach i przypadkach związanych z ruchem i lokacją. Moje uwagi po tej połowie kursu:

* Autorzy słabo znają angielski. Często prawidłowe tłumaczenie bywa po prostu błędne, a poprawne nie jest przyjmowane. Często też angielskie zdania są naprawdę pokraczne.

* Latające przedszkolanki. Nie wiem, czyj to był pomysł,
vytah - #duolingo #naukajezykow #jezykwegierski

Doszedłem do ostatniego checkpoint...

źródło: comment_tr9Z3OxvP6Xy0Gfs3oc7RFRnfxb4Lqo4.jpg

Pobierz
@ottovonbismarck: Węgierski ma sporo zapożyczeń z języków słowiańskich, zwłaszcza z południowosłowiańskich, związanych głównie z transformacją z narodu wędrowno-pasterskiego na rolniczy. https://en.wiktionary.org/wiki/Category:Hungarian_terms_derived_from_Slavic_languages Ale na tym bezpośrednie podobieństwa się kończą.

Przykłady, które zgadzają się nawet po polsku:

bárány – jagnię (przesunięcie semantyczne)
borona – brona
cseresznye – wiśnia (w tym czereśnia jako podtyp)
csütörtök – czwartek
deszka – deska
dorong – drąg
drága – drogi
ebéd – obiad
ecet – ocet
galamb –
  • Odpowiedz
@januszwypoku: Od początku lipca.

@ottovonbismarck:
Gramatyka jest inna, przypadków jest 19, ale to jakiś chyba straszak na imigrantów, bo mogłoby być ich i z 50 i nie byłoby problemu, bo są praktycznie w 100% regularne, a wszelkie nieregularności dotyczą całych klas przypadków. Wszelkie sufiksy i prefiksy też nie są straszne, bo zachowują się trochę jak polskie, choć oczywiście nieco inaczej. Jedyne, co może powodować problemy na początek, to odmiana podmiotowa
  • Odpowiedz