Mam wrażenie, że w Polsce stygmatyzuje się ciągle znalezienie pracy dzięki kontaktom. Zdaniu "Marek dostał pracę w firma1, ale kierownikiem tam jest jego kumpel z podwórka" zwykle towarzyszą porozumiewawcze spojrzenia i charakterystyczny pobłażliwy uśmieszek. Za to "Zbyszek dostał pracę w firma2 i to bez znajomości!" brzmi jak najwyższa forma pochwały.
Kończę teraz studia w Danii i mieliśmy kilka spotkań na temat budowania kariery itp. i tak naprawdę 80% czasu we wszystkich
Czy znalazłeś pracę po znajomości?
Tak, bo osoba polecająca znała moją wartość dla pracodawcy31.1% (141)
Tak, mimo że nic nie umiałem, trza se radzić xD15.2% (69)
@smyl: ale networking to jest polecanie osoby ktora sie NADAJE na to stanowisko. Ma odpowiednie umiejetnosci. w MAN Diesel tutaj czy w Novo czy innych wiekszych firmach dostajesz hajs jezeli osoba ktora poleciles przepracuje w firmie przynajmniej rok. Wtedy rynek jest bardziej efektywny bo znasz dana osobe i wiesz czy sobie poradzi. Moja obecna i poprzednia praca byly z polecenia a teraz moj kolega ze studiow dostanie prace u mnie tez
@smyl: Problem jest taki że często ta praca po znajomości dotyczy stanowiska urzędniczego, gdzie chcielibyśmy żeby pracę dostał ktoś z kompetencjami a nie kuzynka kierowniczki. W prywatnych firmach jak najbardziej. Nic mi od tego jak właściciel wyszukuje pracowników.
Kończę teraz studia w Danii i mieliśmy kilka spotkań na temat budowania kariery itp. i tak naprawdę 80% czasu we wszystkich
Czy znalazłeś pracę po znajomości?