241 693 + 39 + 22 = 241 754
Krotki raport z weekendu
Sobota - 22km, krotka przejazdzka wzdluz Brienzersee z Interlaken, czekajac na reszte ekipy wspinaczkowej. Takie tam pitu-pitu na MTB, ledwo 230m podjazdow, czyli relaks.
Niedziela - padalo cala noc, rano mokro, to w planie w miare szybka runda przed wspinem - wyszlo jak zawsze inaczej. 2 podjazdy 500+ m. Pierwszy asfaltem na luzie, na 1500m npm. Jak na pore roku i wysokosc nadal duzo sniegu dookola, choc droga odsniezona, wiec mozna smigac. Drugi podjazd po 30km to juz byla smietanka - od polowy zamiast pedalowania bylo pchanie - duze kamuce, do tego wiekszosc mokra, polowa podejscia zamieniona w strumien. Na szczycie znowu snieg i pierwsze 100m zjazdu tez pchanie rowerow, tym razem w dol. Mimo calkiem fajnego nachylenia, nie bylo szans jechac, nawet pedalujac na najnizszym biegu.
W
Krotki raport z weekendu
Sobota - 22km, krotka przejazdzka wzdluz Brienzersee z Interlaken, czekajac na reszte ekipy wspinaczkowej. Takie tam pitu-pitu na MTB, ledwo 230m podjazdow, czyli relaks.
Niedziela - padalo cala noc, rano mokro, to w planie w miare szybka runda przed wspinem - wyszlo jak zawsze inaczej. 2 podjazdy 500+ m. Pierwszy asfaltem na luzie, na 1500m npm. Jak na pore roku i wysokosc nadal duzo sniegu dookola, choc droga odsniezona, wiec mozna smigac. Drugi podjazd po 30km to juz byla smietanka - od polowy zamiast pedalowania bylo pchanie - duze kamuce, do tego wiekszosc mokra, polowa podejscia zamieniona w strumien. Na szczycie znowu snieg i pierwsze 100m zjazdu tez pchanie rowerow, tym razem w dol. Mimo calkiem fajnego nachylenia, nie bylo szans jechac, nawet pedalujac na najnizszym biegu.
W
źródło: comment_1621856214N27yKpHrhU5os8VMXFy8pq.jpg
Pobierz
#szwajcaria #narty #narciarstwo #interlaken
Druga opcja to Grindelwald, zimą są jakieś bary otwarte.