• 1
Tak się złożyło, że #hyundaiuosia to jednak gruz, więc zastanawiam się co robić dalej:
1) Naprawiać auto za 2kcbln
2) Szukać nowego silnika: 1kcbln, stan nieznany, często padają pierścienie
3) Brać kredyt 20k i brać używane auto (jakie? Benzyna, 150 i więcej koni, preferowane coupe, ew ładny hatchback lub kombi, manual, możliwie trwały)
4) Brać nowe auto w leasingu lub kredycie za 1kcbln miesięcznie.

Na
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@uosiu: jak coupe to Celica VI/VII w zależności, który Ci bardziej podpasuje. VI z silnikami 2.0 jest już bardzo mało, ale polecam mocno te auto, jeśli zależy Ci na trwałości. Swoją ujeżdżam już prawie rok i jestem bardzo zadowolony z wyboru, a rok temu stałem przed podobnym dylematem (coupe do 20k zł). Z coupe polecić mogę też Accorda coupe 98-02, silnik 1.8 150KM.
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@ukradlimilogin: ruda już wchodzi dość mocno w generacji RD, zwłaszcza na tylnych poszyciach za zderzakiem.

Silnik 1.6 jest nieopłacalny, trzeba brać 2.0 :-)

Silniki dzielą się na "przed pierścieniami i
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ukradlimilogin: w RD/RD2 patrz na sanki tylnego zawieszenia, gniją szybko i zdradliwie a spinają prawie wszystkie drążki, to jest zawieszenie wielowahaczowe oparte o drążki a nie wahacze :-)
  • Odpowiedz
@NocnyMarek: 150 koni tuż przy redline, jakieś 200Nm niecałe 1300rpm niżej. Nie przeszkadza mu to w sprawnym poruszaniu się w mieście w zakresie 1500-2200 rpm ;)

Napęd na przód i 1200kg masy :)
  • Odpowiedz
Miraski kochane, właśnie wróciłem ze szkolenia na torze i powiem Wam, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Ciut ponad 3h jeżdżenia i ćwiczenia hamowania awaryjnego oraz życia z podsterownością i "trudne" ćwiczenia stają się proste.

Całość głównie obracała się w okół płyty poślizgowej, najpierw wyścigi równoległe w parach, kto szybciej ruszy a potem wyhamuje tak, by pachołek był na wysokości pomiędzy przednią a tylną osią pojazdu, potem były ćwiczenia przygotowujące do omijania szykany.

Zaczynało się od 50km/h i trzeba było ominąć jedną przeszkodę i za 4-5 długości auta drugą a potem wyprowadzić auto do jazdy prosto. Wszystko to w warunkach panujących zimą na zaśnieżonej drodze.

Z
uosiu - Miraski kochane, właśnie wróciłem ze szkolenia na torze i powiem Wam, że jest...

źródło: comment_wdbjOscAbNF2Fe8goyoyOj9ypfFQy10S.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@uosiu: 52 stopnie i przy tylu odmawia posłuszeństwa? Mój stary LG GT540 po włączeniu ściągania torrentów i schowaniu go pod poduszkę osiągnął temperaturę 80 stopni i nadal działał :P
  • Odpowiedz
Podsumowanie piątkowo-sobotniego #uosiekwpodrozy, tym razem z innej perspektywy.

Zostawiłem swojej siostrze kluczyki od #hyundaiuosia na noc z piątku na sobotę, bo sam brałem Punto na wyjazd z przyczepą.

Siostra wzięła auto na miasto, pewnie była z jakąś koleżanką, mniejsza z tym.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach