W piątek kupiłem dysk twardy 1TB i do dziś omal nie zwariowałem z powodu dźwięków parkowania głowicy. Czasem dysk potrafił pikać kilka razy na minutę mimo że nie był używany. Czy to jest normalne, jeśli taki dysk jest podłączony dodatkowo (nie systemowy, mam na nim gry i pliki niemieszące się na SSD)? Na szczęście udało mi się rozwiązać problem dodając do harmonogramu zadań uruchamianie programu quietHDD, który wyłącza parkowanie głowicy.
No ale
No ale
































Mireczki moje kochane
Nie mieszczę się już na twardzielu, muszę kupić coś minimum 2TB, ponoć znów WD jest najlepszy jak za starych dobrych początków pc
Ale cholera droższa od Seagate, czy naprawdę te dzisiejsze Seagate to taka lipa?
Duża pojemność
Niska cena
NIezawodność
Wybierz dwa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)