#grubymaciek

Coś w tym tygodniu poszło nie tak.
Szósty tydzień. Waga wskazała 87,85 kg, co daje wzrost 0,3 kg w stosunku do ostatniego ważenia. (87,55 kg)

Zrobiłem cheatday i może to było niepotrzebne. Muszę się bardziej przyłożyć.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Mogę jedynie napisać jak wygląda mój standardowy dzień żywienia i suplementacja.

1. 50 g owsianki pełnoziarnistej, 150 g mleka proteinowego Olma, 3 sztuki kiwi (bądź 125 g malin i jedno kiwi) i 20 g migdałów. Robię tzw. owsiankę nocną, dzięki czemu skrobia robi się oporna.
2. 4 jajka gotowane + sól (w tym wypadku Super Sól: https://allegro.pl/oferta/super-sol-mineraly-do-solenia-500g-13835626644 )
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciejj: Jasne, z solą i tak założę się, że nie masz nadmiaru, nawet jakbyś jadł zwykłą. A nadciśnienie reguluje się lekami do skutku, żaden lekarz nie powinien zostawić pacjenta dopóki nie unormuje ciśnienia odpowiednim mixem i dawkami leków.

Co do supli to dokładnie. Reszta wedle konkretnych wskazań.

Przypomniało mi się jak jadłem pół roku Vivomixx. Nie dość, że płaciłem za to jak za złoto to jeszcze się dziwiłem co jest
  • Odpowiedz
#grubymaciek

To już piąty tydzień odchudzania. Na dzisiejszym ważeniu waga pokazała 87,55 kg, co daje 1,05 kg od zeszłego tygodnia (88,6 kg) i 9,15 kg mniej od początku odchudzania. (96,7 kg)

Nie bardzo jest co pisać. Michę trzymam, tak samo jak IF, leku już nie biorę i nawet jeszcze nie zacząłem ćwiczyć. Głodny nie chodzę i to jest najważniejsze.

#dieta #odchudzanie #chwalesie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Pochwalę się. Musiałem zrobić wyniki przed zabiegiem i oto jak się zmieniły po niecałych 5 tygodniach:

1. Cukier (nie miałem tu wcześniej problemu):
- było: 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Kolejne już oficjalne ważenie. Czwarte, po miesiącu.
Waga wskazała 88,6 kg, czyli 1,4 kg mniej od zeszłego tygodnia (90 kg) i 8,1 kg od początku. (96,7 kg)

8,1 kg w cztery tygodnie uważam za bardzo dobry wynik.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@NieRozumiemIronii: od początku liczę kalorie, więc spadek masy nie jest jakimś cudownym działaniem leku. On nawet nie ma takiego mechanizmu działała.
Tak, dalej liczenie kalorii i ciągły spadek masy ciała. Do tego dalsze wyrabianie zdrowych nawyków żywieniowych i lepsza relacja z jedzeniem.
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Dziś trzecie oficjalne ważenie, tj. po trzech tygodniach.

Na wadze 90 kg, co daje minus 0,95 kg kg od zeszłego tygodnia (90,95 kg) i 6,7 kg od początku (96,7 kg)

Wynik
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Kolejną obserwacją co do tirzepatydu jest to, że nie bardzo smakuje mi jedzenie. Wczoraj zrobiłem sobie swój ulubiony makaron i go zjadłem tylko w połowie, mimo, że porcja była niewielka. Dodatkowo jak myślę np. o mojej ulubionej pizzy, to jest takie: "meh, nie kręci mnie to".

Co do dolegliwości uczucia w przełyku i gardle jakby nadal było jedzenie, to omeprazol nie pomógł.

#tirzepatyd #mounjaro #
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Dziś drugie oficjalne ważenie, tj. po dwóch tygodniach.

Na wadze 90,95 kg, co daje minus 2,35 kg od zeszłego tygodnia (93,3 kg) i 5,75 kg od początku (96,7 kg)

Dużo.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@callmemiro: oczywiście, że nie. Byłem przez chwilę na 2,5 mg tygodniowo, a teraz znów schodzę do 1,25 mg, bo nie dawałem rady dojeść do 1800 kcal. W ten weekend po 1300 kcal jadłem, a to za mało, żeby zdrowo schudnąć.
To bardzo mocna substancja jest.
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Dziś dałem radę zjeść tylko 1200 - 1300 kcal. Od rana nie chciało mi się jeść, więc o 12 dopiero wypiłem białko z mlekiem. Później zjadłem tylko pół obiadu.

Na wczorajsze dolegliwości kolega lekarz polecił mi omeprazol. Mam nadzieję, że pomoże.

Jutro
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciejj:

To ze im mniej masz tkanki tłuszczowej tym mniej leptyny. Dodatkowo pod odstawieniu takich leków dlatego pojawia się ogromne ssanie w combo :). Po prostu przerobiłem dużo klientów na oziempicach/trizo/innych i zawsze kończy się tak samo - ale może będzie ktoś szcześliwcem po odstawieniu
  • Odpowiedz
@maciejj:

Tak, efektem jojo - po prostu dla większości jest to silny głód fizjologiczny. Tyczy się to równie używania stymulantów, które podobnie zabijają głód. Bardzo ciężko wrócić do "rzeczywistości". Po prostu warto sobie uświadomić, że nie ma drogi na skróty - niestety, medycyna nie zna jeszcze takiego magicznej pigułki. A akurat powie Ci to każdy kulturysta, co zęby zjadł na wpieprzeniu leków. Te wszystkie rzeczy mogą być pomocne do osiagnięcia
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Micha trzymana, ale dziś ledwo wcisnąłem 1700 kcal. Rano to jeszcze jest git, bo jestem po 16 h niejedzenia, ale do obiadu muszę się zmuszać. Zejdę chyba do 1500 kcal i tyle.

Pojawiły się delikatne skutki uboczne po tirzepatydzie. Ale nic strasznego. Tak raz w tygodniu mam jednorazowe zaparcie, które od razu przechodzi.
Druga rzecz to dziwne uczucie w przełyku, jakbym miał tam jedzenie. Ale nie mam przy tym zgagi, ani nie chce mi się wymiotować itp.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lewusx jasne, co kto lubi
@maciejj tak mam, mianowicie mozna wyslac do labu, 250 zl probka, tydzien okolo sie czeka i masz analize skladu + okreslenie substancji, ja juz kilka rzeczy stestowalem i faktycznie zdarzaja sie '\roznice' pomiedzy dostawcami :D
to samo ze sterydami
jak juz cos brac, to porzadne a nie przyoszczedzic pare zl i ryzykowac
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Dziś miałem kryzys. I nie chodzi o ilość jedzenia, bo nie jestem głodny i nawet te 1700 kcal ciężko dopchnąć, ale o różnorodność. Ciężko mi wymyślać jedzenie.

Ale cały czas na tym samym kursie. Micha trzymana, lek przyjmowany. Jutro mały zabieg, a w następnym tygodniu mam nadzieję, że ruszę z siłownią, choć często sił mi brak. Nie pomaga w tym bezdech senny czy bóle głowy od neuralgii potylicznej.

#
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciejj a ile fiolka może stać po otwarciu? Istnieje coś takiego jak otwarcie? Ja będę mówił mojemu endokrynologowi że jak ma mi zapisywać to niech zapisuje od razu 10mg a nie po 2,5. Nie będę bulil 1600 zł jak mogę 400
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Śniadanie i drugie śniadanie, czyli koło 700 kcal za mną i... Nie mam ochoty w ogóle już jeść i czuję się pełny. Nie do końca mi to odpowiada, bo jeszcze obiad przede mną, czyli 1000 kcal. Nie dam rady. Zjem połowę, co da mi łącznie koło 1200-1300 kcal.

Nie wiem co o tym myśleć.

#odchudzanie #dieta #silownia #tirzepatyd #mounjaro
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Oficjalne ważenie po tygodniu.
Było 96,7 kg, a jest 93,3 kg, czyli 3,4 kg w dół. Bardzo dobry wynik, mimo, że większość to pewnie woda.

Dieta cały czas trzymana. Koło 1700-1800 kcal. B: 110-120, T: 60-65, W: 150-160
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypicznyMaciek: to największy problem, ale OP jest na wspomaganiu lekarstwem i na tych 1800 kcal pewnie w ogóle nie czuje głodu, tylko jest najedzony do syta. W sumie super, że jeszcze za naszego życia problem otyłości na świecie zostanie prawdopodobnie zminimalizowany :-).
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Na jaki okres czasu sobie przygotowujecie posiłki i zostawicie w lodówce?
Ja na ten moment robię na dwa dni, ale chcę wydłużyć. Myślę, że na trzy spokojnie da radę (chodzi o mięso i warzywa), ale czy na cztery lub pięć dni też? Chyba się zepsuje. Jak myślicie?

#odchudzanie #mirkokoksy #dieta
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Jako, że nie było żadnych skutków ubocznych, wczoraj zaaplikowałem kolejne 0,625 mg. Dalej nic, więc jutro wjedzie 1,25 mg.
I teraz tak zostanie. I we wtorek i w piątek po 1,25 mg, co łącznie da 2,5 mg na tydzień.

Żeby obniżyć koszty, następna recepta będzie na 10 mg. Do tego dokupię mniejsze strzykawki (0,5 ml 100U) i dzięki temu koszt miesięcznej kuracji wyniesie mnie 370-400 zł, a nie 1500-1600 zł.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#grubymaciek

Jak na razie idzie dobrze. O 9 owsianka z migdałami i borówkami, a przed chwilą obiad, czyli pierś kurczaka w pomidorach, ziemniaczki i kalafior z fasolką szparagową.
Ale popełniłem błąd nie robiąc trzeciego posiłku, bo myślałem, że nie będę chciał jeść po tirzepatydzie.

Wczoraj na pierwszy raz wjechało 1/4 minimalnej dawki 2,5 mg, czyli 0,625 mg. Nic nie poczułem negatywnego, dlatego w piątek podniosę do 1,25 mg.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciejj: Ja także. W szpitalu psychiatrycznym jestem przynajmniej 3-4 razy w tygodniu i to nie jako pacjent. I nie przypominam sobie sytuacji, żeby lekarz kazał dzielić najmniejszą dawkę terapeutyczną żeby łagodniej wejść.

No ale nie będę Ci tu kazań prawił. Po prostu chciałem zwrócić uwagę ze takie dzielenie jest bez sensu. Tak, po mounjaro odechciewa się jeść i jeśli nie widzisz tego efektu to niestety ale dawka jest za mała.
  • Odpowiedz
  • 0
@danie_blyskawiczne: ja np. duloksetynę 30 mg, która ma w sobie 4 peletki po 7,5 mg dzieliłem i zaczynałem od 7,5 mg i co tydzień o 7,5 mg zwiększałem i to za namową mojej psychiatry, bo do tej pory każdy lek źle tolerowałem. A tak, udało mi się wejść bez ani jednego skutku ubocznego i tak samo zejść.

Dziękuję i oczywiście zapraszam do dyskusji, bo ta zawsze jest potrzebna.
  • Odpowiedz
#grubymaciek

Dodam kilka rzeczy, o których zapomniałem napisać.

1. Całkowita eliminacja cukru na czas odchudzania. Później ograniczenie do absolutnego minimum. Czasem po prostu nie da się tego uniknąć, jeśli chce się żyć normalnie, zdroworozsądkowo.

2.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach