@zafrasowany:
Zgadzam się ze wszystkim, to jest celowa dezinformacja owijek, mamy się skoncentrować na emocjach, zamiast na interesach.

A interesem jest wypchnięcie bolszewików z naszej części kontynentu, co się nie uda, jeśli zaprzestaniemy wspierać militarne, gospodarczo i politycznie ukrainę.

Alternatywa
  • Odpowiedz
@zafrasowany:
1. pomagajmy Ukrainie
2. ale pozbądźmy się złudzeń że po wojnie NA PEWNO z automatu Ukraina będzie bliskim sojusznikiem Polski - być może będzie, ale aktualne wydarzenia trochę tak psują tą perspektywę

Ideał byłby taki gdyby Ukraina wskoczyła tam gdzie były kiedyś Węgry - w bliskiego sojusznika Polski, którzy budują przeciwwagę regionalną.
Ale skoro oni mataczą w takich banalnych kwestiach jak Wołyń - nawet nic od nich nie chcemy poza
  • Odpowiedz
@albo_wutka_albo_buk: nie rozumiem przekazu twojego postu. Z czym konkretnie masz problem? Że rodzice chcą narzucać swoim dorosłym dzieciom swój światopogląd i zmuszać kogoś do chodzenia do kościoła? Czy na tym polegać ma ta wiara? Na narzucaniu jej siłą?
  • Odpowiedz
  • 0
Dlaczego ludzie to tacy debile i gownojady. Pracuję w dziale reklamacji w sporej firmie gastro która ma swoje restauracje w wielu miastach Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pewien klient zamiast skorzystać z formularza reklamacji gdzie trzeba podać kilka danych umożliwiających identyfikację, wysmarował maila z dokładnym opisem na 2000 znaków, jak to mu się żarcie z dostawą spóźniło 10 minut i w ogóle było zimne i nieposolone i inne
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Veuch: Nie tak źle jak by się mogło wydawać, bywały gorsze etiudy:

GÓWNOJADY: Dorastająca nastolatka wyjeżdża z rodzicami na wakacje. Na pustej plaży fantazjuje o utraconym dzieciństwie i tęskni za relacją z rodzicami, którzy są w gruncie rzeczy równie samotni i pogrążeni we własnych rozmyślaniach, co ona. Nastolatka nie próbuje nawiązać z nimi bliższych relacji, ale jak najbardziej się odizolować. Nie wie jeszcze, że tuż za rogiem czeka na nią
  • Odpowiedz