Mirki, grałem wczoraj w Stardew Valley do 02:00 w nocy, miałem plan spać do południa. O szóstej rano obudzili mnie walący do drzwi policjanci.

Wyszło w sumie na dobre, bo zamiast grać w Stardew Valley od południa, grałem od 6:15. Przed chwilą skończyłem, bo już mnie głowa bolała.

Teraz dupnąłem monsterka i czekam na skrzydło płaszczki z frytkami.

Mówiłem,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach