W piłce nożnej było w historii wielu znakomitych trenerów. Obrośli oni często legendą równą najlepszym zawodnikom w historii, choć wiadomo – nie każdy zauważa od razu rękę wprawnego szkoleniowca. Teraz piłka nożna przeszła ewolucję, stała się znacznie szybsza niż przed laty, zawodnicy są w znacznie lepszej formie fizycznej, a obrazek choćby siedzącego z papierosem przy linii bocznej Alfredo di Stefano jest teraz czymś abstrakcyjnym – nie do pomyślenia, aby teraz jakikolwiek piłkarz mógł pozwolić sobie na takie zdjęcie.

Ale każda rewolucja następuje stopniowo. Kiedy oglądamy tiki-takę Pepa Guardioli, mamy przed oczami dorobek Johana Cruyffa sprzed lat. Guardiola mówił o tym otwarcie, że gra piłkarzy Barcelony pod batutą Cruyffa z początku lat 90 jest pierwowzorem dla jego stylu gry. A z kolei taktyka Holendra była inspirowana piłką jego rodaka – Rinusa Michelsa. I to nad tym spróbuję się dzisiaj pochylić.

Rinus Michels urodził się 9 lutego 1928 w Amsterdamie. Dorastający w pobliżu Stadionu Olimpijskiego (Amsterdam właśnie w 1928 roku był gospodarzem letnich Igrzysk Olimpijskich) można powiedzieć że został od dziecka naznaczony duchem sportu. Kiedy na swoje 9 urodziny dostał pierwsze piłkarskie buty i strój Ajaxu, jego pasja do piłki nożnej stała się nie do powstrzymania. Już trzy lata później dzięki jednego z komisarzy klubowych a jednocześnie przyjacielowi rodziny, Joopowi Kohlerowi stał się zawodnikiem juniorskiej drużyny swojego ukochanego miejscowego klubu. Niestety, już w maju tego roku nastąpiła niemiecka inwazja na Holandię – pięcioletnia okupacja, w międzyczasie fiasko operacji Market Garden, śmierć głodowa 30 tysięcy Holendrów. Takie wydarzenia spychają sport na dalszy plan. Trudno przechodzą mi przez gardło takie słowa, ale na pewno miało to wpływ na hart ducha młodego Rinusa. Każda wojna ma jednak swój kres, a 9 czerwca 1946 roku osiemnastoletni Michels zadebiutował w seniorskiej drużynie w spotkaniu Ajaxu przeciwko Ado den Haag. Śmiało można powiedzieć, że każdy zawodnik chciałby mieć taki wjazd do dorosłej piłki – Joden pokonali rywala na 8:3, a bohater tego tekstu wpisał się na listę strzelców pięciokrotnie.

Football
f....._ - W piłce nożnej było w historii wielu znakomitych trenerów. Obrośli oni częs...

źródło: comment_1649213627CHwfYeLbF8cgfUj4MOPyRp.jpg

Pobierz
Siema! Nie było tu nic całkiem długo, a to dlatego że nie miałem czasu siadać do laptopa a nawet jak miałem to wolałem grać na konsoli. No ale wrzucam drugą część Ligi Mistrzów 95/96 - pierwsza część dostępna tutaj. Skrótów przy grupie D nie ma, bo przypuszczam że nikt ich nie oglądał podobnie zresztą jak raportów meczowych transfermarktu, które przy fazie grupowej wrzucam ostatni raz - od następnego sezonu zrobię to w inny sposób, tylko jeszcze się zastanawiam jaki konkretnie. Pozdrawiam i miłej lektury!

Do grupy C trafiły: Borussia Dortmund, Juventus, Rangers, Steaua Bukareszt.

Przełamanie dominacji ligowej Milanu pozwoliło Juventusowi na powrót na europejskie salony. Rok wcześniej wystąpili co prawda w finale Pucharu UEFA – a w 1993 roku udało się go nawet zdobyć. Ale czy Puchar UEFA to wystarczające trofeum dla zespołu, który miał tak wielkie ambicje?
f..... - Siema! Nie było tu nic całkiem długo, a to dlatego że nie miałem czasu siada...

źródło: comment_16319522463Pylx8Gv93fT52dA9mCjzr.jpg

Pobierz
Plusuj ten komentarz, żeby być wołany do następnych wpisów. Albo obserwuj #fxdcontent, albo czarnolistuj - co tam chcesz. W każdym razie jak pluśniesz tutaj to dorzucam Cie do tej grupy wołanych i będę wołał dopóki mi nie napiszesz w komentarzu, żeby Cie skreślić.
  • Odpowiedz
#pilkanozna #ligamistrzow 2021/22 - ostatnie 5 spotkań bezpośrednich pomiędzy drużynami w grupie


GRUPA A

Manchester City #city

W której grupie gra zwycięzca tej edycji Ligi Mistrzów?

  • A 9.7% (7)
  • B 13.9% (10)
  • C 2.8% (2)
  • D 13.9% (10)
  • E 2.8% (2)
  • F 25.0% (18)
  • G 4.2% (3)
  • H 27.8% (20)

Oddanych głosów: 72

#fxdcontent #ligamistrzow #mecz #pilkanozna

Ja wiem, że konferencja właśnie trwa, ja wiem że EURO, ale wrzucam wam rundę eliminacyjną i grupy A i B Ligi Mistrzów 1995/1996. Reszta wkrótce.

Od wprowadzenia nowej formuły Champions League minęły 3 sezony. 3 sezony, przez które rokrocznie w finałach występowała drużyna Milanu – wygrywając raz a dwukrotnie minimalnie przegrywając. Sezon 1995/96 był dla LM niejako historyczny, bo zabrakło w nim drużyny Fabio Capello. Pragmatyczny styl gry piłkarzy z San Siro został w końcu rozpracowany – porażka z Ajaxem Amsterdam w finale Ligi Mistrzów nie była jedynym powodem do niezadowolenia kibiców Milanu. Na szczycie tabeli Serie A wylądował Juventus prowadzony przez Marcelo Lippiego. I teraz to oni mieli pisać swoją historię w najbardziej prestiżowych rozgrywkach europejskich.

Ale
f..... - #fxdcontent #ligamistrzow #mecz #pilkanozna

Ja wiem, że konferencja właśn...

źródło: comment_1623767802WQ96iBURzy5IGYSZyNSlYR.jpg

Pobierz
#fxdcontent

Ajax Amsterdam był najlepszą drużyną Europy w sezonie 1994/95. Louis van Gaal wykreował zespół, który poradził sobie w finale z ekipą Milanu prowadzoną przez Fabio Capello która jeszcze sezon wcześniej szła jak przecinak przez wszystkie rozgrywki w jakich wystąpiła (poza Pucharem Włoch). Kiedy Franco Baresi 18 maja 1994 roku wznosił najważniejsze trofeum, Ajax był już dawno za burtą Pucharu Zdobywców Pucharów za to kroczył po mistrzostwo Holandii, które zdobył z przewagą trzech punktów nad drugim Feyenoordem. Drużyna, która pod okiem van Gaala przechodziła lekką transformację zasiliła się choćby trzydziestoletnim wówczas Frankiem Rijkaardem, przychodził Finidi George czy zaledwie szesnastoletni wówczas Nwankwo Kanu.

Awans do Ligi Mistrzów nie spowodował wielkich transferów. Van Gaal już wcześniej odmłodził kadrę w stosunku do tego co zastał, a i tak wolał posiłkować się piłkarzami których produkowała prężnie działająca do teraz fabryka stołecznego klubu. Młoda ekipa głodna sukcesów, wzmocniona jednym z najlepszych na swojej pozycji piłkarzem w historii – Rijkaardem. On jako jedyny pamiętał wielki sukces kadry, jakim było sięgniecie po mistrzostwo Europy w 1988 roku. Kadrę tą prowadził Rinus Michels – człowiek, od którego tak naprawdę powinno się zacząć rozpracowywanie stylu gry Ajaxu w tamtych latach.

Pojęcie
f..... - #fxdcontent

Ajax Amsterdam był najlepszą drużyną Europy w sezonie 1994/95...

źródło: comment_16229658978wmqFiMeMXV68ZROhUWRYo.jpg

Pobierz
@fxd_: ogromny plus za przypomnienie że football totalny zapoczątkował Rinus Michels - trener nie tylko mistrzów Europy 88 ale i srebrnych medalistów mistrzostw świata 74. Według mnie, jedna z najbardziej znaczących postaci w historii światowego footballu.
  • Odpowiedz
Opadły już emocje po braku powołania dla turbo i Kapustki? No to zapodaję #fxdcontent ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pod tym tagiem dwa poprzednie wpisy o sezonie 1994/95 w LM.

Przyszedł czas na fazę pucharową. Nie tylko forma fazy grupowej się zmieniła – przez większą ilość grup teraz mieliśmy także do czynienia z dwumeczami ćwierćfinałowymi. Na początek zajmiemy się dwumeczem pogromcy Legii z eliminacji – Hajdukiem Split, który został zestawiony ze zwycięzcą grupy D Ajaxem Amsterdam.

Pierwszy mecz został rozegrany w Chorwacji i przyniósł dość zaskakujące rozstrzygnięcie. Ajax dwukrotnie pokonał obrońcę tytułu, a skazywany przez ekspertów na pożarcie Hajduk zdołał w pierwszym meczu bezbramkowo zremisować z podopiecznymi Louisa van Gaala. Mecz ten sędziował polski arbiter Ryszard Wójcik – a wcześniej był sędzią głównym w meczu Manchesteru z Galatasarayem, wygranym
f..... - Opadły już emocje po braku powołania dla turbo i Kapustki? No to zapodaję #f...

źródło: comment_1621255086UfFeyTWoOsE7bvhNJ2HTJD.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@hamskloss: van Gaal nigdy później nie miał już takiej ekipy w żadnym klubie. Złote pokolenie, bez dwóch zdań. Szkoda że na arenie międzynarodowej Holandia jako taka tylko 4 miejsce na mundialu w '98
  • Odpowiedz
Trzeci sezon Champions League i kto by się mógł spodziewać – trzecia zmiana formy rozgrywek. Wtedy to było jakoś ciekawiej, a teraz trzeba jakichś pseudosuperlig żeby coś w końcu zmienili (nosacz.png). Zmiana polegała na tym, że ekipy z lig uznanych za najsłabsze (jak Islandia czy Malta) wylądowały w Pucharze UEFA, a w Lidze Mistrzów 1994/95 po raz pierwszy mistrzowie z tych najmocniejszych lig dostały gwarantowany udział w fazie grupowej. Chciałbym tu napisać sposób w jaki zostały one przydzielone – ale moje poszukiwania i rozkminy rankingu klubowego skończyły się fiaskiem. Jedyny sensowny pomysł jaki mi wpadł do głowy to taki, że UEFA wyciągała jakąś średnią z rankingu klubowego i krajowego, co pozwoliło im wybrać te 8 zespołów które nie musiały grać dwumeczu w eliminacjach. Może ktoś wie jakie to były kryteria – proszę dać znać w komentarzu.

Losowanie rywali w dwumeczach eliminacyjnych do grupy A zestawiło ze sobą luksemburskie Avenir Beggen naprzeciwko tureckiemu Galatasarayowi, a także Spartę Praga z IFK Goteborg. O ile w tym pierwszym pojedynku raczej nie ma co mówić o wyrównanym dwumeczu, bo Galatasaray przejechał się po Avenirze w wyjazdowym meczu 5:1, aby potem u siebie wygrać 4:0 to w spotkaniach Sparty z IFK było znacznie ciekawiej. W pierwszej części rywalizacji, która odbyła się w Pradze pepiki wygrali 1:0 – w Szwecji jednak nie zdołali strzelić bramki. Udało się za to Szwedom i to nawet dwa razy i taki wynik dał im awans do fazy grupowej.


Do potyczek o awans do grupy B przystąpił duński Silkeborg - dla którego był to jedyny do tej pory występ w Lidze Mistrzów (a zarazem tylko ten jeden raz zdobyli mistrzostwo kraju) – oraz Dynamo Kijów. W pierwszym meczu Duńczycy postawili opór banderowcom Ukraińcom i udało się im bezbramkowo zremisować. W rewanżu już nie było tak kolorowo, bo pomimo tego że strzelili bramkę to Dynamo strzeliło ich 3, kończąc ich przygodę z tym turniejem. Na amen.
f..... - Trzeci sezon Champions League i kto by się mógł spodziewać – trzecia zmiana ...

źródło: comment_1620577489dLMAekFfxKjiOGels42NB5.jpg

Pobierz