#fonetykadlabystrzakowiwnierzetelnejformie
w "Blokach" Blefa i Mesa kawałek zamyka błyskotliwa linijka o tym, jak to niektóre dziewczyny mówią tańczy bez "ń". jak mówię, line oczywiście pomysłowy i nie ma co za bardzo dywagować, ale wynurzenie spod prysznica mnie naszło -- wers opiera się bowiem na niewłaściwym (choć odruchowym, przez naukę alfabetu itd.) założeniu, że w zapisie języka jedna litera oznacza jeden dźwięk. taki stan rzeczy byłby idealny, ale niestety tak nie
  • Odpowiedz
@KiciurA: Gazeta to najprawdopodobniej BRAVO :) Jaaa nie mogłem się oderwać od tej muzyki. Zawsze szybko z podwórka i graććć ;) Uspokajało to bardzo. Już od małego byłem bardzo wrażliwy i łykałem każde słowo, rozważałem w środku i wyobrażałem historię o której nawjijali :)
  • Odpowiedz