Czy zdjęcie jajecznicy na instagramie celebryty jest warte tyle, co 5-miesięczna wypłata profesora?

Zanim dostanę karnego #korwin za złe sprawowanie, chciałbym od razu oddzielić pytanie etyczne od politycznego. Tzn. bardzo możliwe, że kapitalizm pasuje do natury ludzkiej i nie da się go zastąpić innym wydajnym systemem. Ja nie o tym: czy to sprawiedliwe, że tak dystrybuujemy zasoby? "Rynek tak wycenia, a on zawsze ma rację, więc niech profesor zostanie instagramowiczem, jak mu nie pasuje" jest argumentem kołowym, bo skąd wiadomo, że rynek wycenia sprawiedliwie? Może po prostu bardzo chcemy wierzyć, że tak jest, bo inaczej mielibyśmy niezły kłopot, jak to ugryźć?

Sam sporo o tym myślę w kontekście automatyzacji i dochodzę do wniosku, że nie rażą mnie duże zarobki z pracy (top menedżerów, Roberta Lewandowskiego czy instagramowych nastolatek), ale dochód z kapitału to jest już jakiś potwór. Do pewnego momentu kapitalista istotnie coś ryzykuje, ale jest poziom, gdzie dywersyfikacja inwestycji jest tak duża, że kapitał nie musi już robić nic - wynajęci top menedżerowie pomnażają majątek, wynajęte kancelarie prawnicze omijają podatki, a innowacje są po prostu kupowane (całe firmy/zespoły). Aż się prosi o podatek spadkowy/majątkowy (zakładając, że dałoby się go wyegzekwować, jak już napisałem - ja nie o praktycznej stronie chciałem).

A
eoneon - Czy zdjęcie jajecznicy na instagramie celebryty jest warte tyle, co 5-miesię...
Czy zdjęcie jajecznicy na instagramie celebryty jest warte tyle, co 5-miesięczna wypłata profesora?


@eoneon: Czy 30 sekund w telewizji jest warte tyle, co 5-letnia wypłata profesora?

Tekst o "jajecznicy" celowo zmienia postrzeganie tego o czym mówimy - czyli o reklamie. Nikt na instagramie nie dostaje pieniędzy za wstawianie zdjęć ot tak - opłaty są za współpracę i reklamę konkretnych
  • Odpowiedz
Żeby była jasność - sam na to pytanie odpowiadam "mnie nie oburza" (patrz: trzeci akapit).


@eoneon: A ja zwracam uwagę na pisanie o "zdjęciu jajecznicy" - bo nikt nie dostaje pieniędzy za zrobienie zdjęcia tylko za zasięgi jakie oferuje popularne konto.
  • Odpowiedz
@eoneon: rowno 51 minuta - uproszczony przyklad myslenia teleologicznego i sugestia jak spojrzec na cala dyskusje z odrobina dystansu. Dzieki za link tak w ogole, az przyjemnie posluchac tak dobrze moderowanej dyskusji.
  • Odpowiedz
Skąd lewacy biorą tę swoją "sprawiedliwość społeczną", która, jak to ujął #korwin, jest jak świnka morska - bo skoro coś jest sprawiedliwe, to nie potrzebuje przymiotników, a jeśli potrzebuje, to jest z automatu niesprawiedliwe?

Jeden z najgłośniejszych XX-wiecznych filozofów politycznych, John Rawls, zastanawiając się nad tym, jakimi zasadami powinno się kierować społeczeństwo, poleca przeprowadzenie eksperymentu myślowego - wprowadzenie "zasłony niewiedzy" ( https://en.wikipedia.org/wiki/Veil_of_ignorance ) - czyli przyjęcie reguły, że układając zasady dla społeczeństwa musimy wyabstrahować się od własnej sytuacji i uwarunkowań, w przeciwnym wypadku będziemy mieli tendencję, by układać prawo pod własną grupę zawodową/majątkową, naród, płeć, rasę, grupę wiekową, itp. Nieco upraszczając, proponuje wyobrażenie że urodzimy się jeszcze raz zupełnie losowo - i za cholerę nie wiadomo jako kto.

Rawls ma rację, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wykop jest zdominowany przez #niebieskiepaski, więc #rozowepaski są przedstawione jako główni villiains w #zwiazki. Bogatsi raczej będą za wolnym rynkiem, a najbiedniejsi - za socjalem. Klasa średnia nie będzie chciała łożyć na "nierobów" i będzie namiętnie wierzyć w mobilność społeczną, mimo że statystyki pokazują, że sukces w życiu jest w dużej mierze zdeterminowany w momencie urodzenia. Emerytów nie interesuje kondycja gospodarki za 30 lat, tylko świadczenia tu i teraz. No a wszyscy mamy tendencję by bagatelizować globalne ocieplenie w 2100 na zasadzie "po nas choćby potop". Itd, itp. To rozumowanie nie służy jednoznacznie "lewicy i liberałom", bo przecież przeciwnicy #aborcja mówią, że wśród zwolenników prawa do usuwania ciąży są tylko ci, których nie wyabortowano i coś
eoneon - Skąd lewacy biorą tę swoją "sprawiedliwość społeczną", która, jak to ujął #k...

źródło: comment_luIBV4qKcC5afmoMcmTV6B6rS2ACbCAO.jpg

Pobierz
bo takie obiektywne spojrzenie na świat jest niemożliwe.


@Bpnn: Całkowicie obiektywne nie, ale można próbować.

Zresztą nawet jeśli nie da się tak ułożyć społeczeństwa, to sama zasada jest dobrym "wykrywaczem bullshitu" na własne potrzeby. Ja się wyleczyłem z Korwina przez to, co opowiadał o globalnym ociepleniu - jakieś #!$%@? nieklejące się kupy dla kogoś, kto miał na studiach fizykę środowiska. Dużo mi pomogło zrozumienie, że on nigdy nie przyzna, że
  • Odpowiedz
#ekonomia #libertarianizm #4konserwy #neuropa #4kuce #socdem #jbw #filozofiapolityczna

Dlaczego myśliciele ogólnie uznający zalety gospodarki wolnorynkowej, lecz domagający się wprowadzenia do niej socjaldemokratycznych korekt, twierdzą, że w systemie, w którym obowiązuje zasada merytokracji, istnieje konflikt między sprawiedliwością a efektywnością?


http://www.wykop.pl/link/3647023/dr-jb-wisniewski-efektywnosc-a-sprawiedliwosc-kwestia-redystrybucji/

Sprawiedliwość