Mógłby ktoś mi powiedzieć jak nazywał się film o snajperze, który miał zabezpieczyć przyjazd jakiegoś prezydenta, a wrobili(rząd) go w jego zabójstwo? #filmzwypokiem #pytanie
@chomi: ja porównuję swoje odczucia do książki no i mnie boli, bo choć czytałem ją ostatni raz pewnie z 5 albo 10 lat temu to z rozpaczą poszukiwałem jakichś nawiązań do niej w tym filmie :P. To chyba jednak trochę zbyt duży skok na kasę, żeby robić z tego 3 filmy po 2,5h. No a film jako film, akcja raczej umiarkowanie "wartka", jakieś pseudo komediowe wstawki. Neee, to nie to. #
@KotoFan: To był pierwszy film na którym się poważnie zastanawiałem czy nie wyjść z kina. Żadnych technicznych problemów nie zauważyłem .. jedynie ta straszliwa nuda.