Poniedziałek, więc wróćmy do wczorajszego wyścigu.. a może lepiej nie wracajmy.
Krótkie podsumowanie obrazkowe nie może zacząć się inaczej niż od największego zaskoczenia na podium - Fernando Alonso wybrany również kierowcą dnia. Pamiątkowe zdjęcie z ekipą. El Plan tym razem wypalił.
EDIT: Tematem do dyskusji dla mnie są dominacje. Patrząc na mijające lata, rekordy i zmiany to uważam, że powinny zmiany techniczne być ustawowo zatwierdzone co x lat. W innym wypadku legendy
@sodja: Jeżeli chodzi o konsekwencję przepisów i sędziowanie to nawet nie wchodzę w tę dyskusję. Już gdzieś pisałem, że dla mnie zbyt płynne są obecnie interpretacje, co tworzy też takie sytuacje, bo kierowcy nie wiedzą gdzie leży dziś granica.
Wczorajszy bolid nr 44 nadal odbiera dech i spędza sen z powiek ekipie Red Bull Racing. Czy dadzą radę wrócić do walki ze stajnią Mercedes AMG F1?
Jak słusznie Lewis zauważył w trakcie tego weekendu łącznie odrobił 25 pozycji, a po odebraniu 1 miejsca Maxowi odjechał w stronę zachodzącego słońca. Warto docenić szczególnie działania obu kierowców byków, bo bez nich Hamilton wyprzedziłby wszystkich bez większych problemów.
#f1gpaudi
#f1postrace
#f1
XDDDDDDDDDD