Oglądam program na #nationalgeographic o #pokoleniex i fajnie, widzę migawkę z #eazye #straightouttacompton, ale tytuł odcinka „rodzina inaczej” no i oczywiście po chwili tak fajnie rozpoczęty odcinek został #!$%@? sączeniem propagandy pederastów aż do porzygu, bleee tfu. Od niedawna mam z powrotem telewizję (po około 12 latach) i cholera wszędzie sodomici, co do #!$%@??
Możecie mówić co chcecie, ale to chyba najbardziej #!$%@? podkład w historii #rap. Tworzy zajebisty klimat w powiązaniu ze słowami i głosem #eazye. Równocześnie #!$%@? bit ma #mcren w kawałku Great Elephant, notabene jest przy okazji chyba najbardziej niedocenionym raperem w historii #gangstarap przy okazji byli jedynymi, prawdziwymi gangsterami w składzie #nwa, a także przyjaciółmi do samego końca.
Wczoraj OGszczano chwalił się znajomością muzyki ulicznej, czy Wy też widzicie oczyma wyobraźni diss na podkładzie "Dre Day" w wykonaniu OGszczano i Krzakogangstano? :D W ogóle mam czasem wrażenie, że #bialystok to takie polskie #compton. Wiem, że to nie pasuje, ale konfidentowicz byłby takim Eazy-E (ojciec chrzestny warmiańskiego niżarłactwa), Suchy byłby MC Renem, bo robi mu podkłady wiecznie do afer i płaczy :D a Meksikano to taki Dr Dre (wiem, OGszczano
Czarny skrzat