Co to jest wędzonka? #pytaniedoeksperta #jedzenie #dziwnejedzenie
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
PrzegrywNaZawsze
PrzegrywNaZawsze
via Android- 0
RudaBrona
RudaBrona
via Wykop Mobilny (Android)- 2
@PrzegrywNaZawsze: żarcie konserwowane dymem.
BozenaMal
BozenaMal
- 1
@PrzegrywNaZawsze: wyroby mięsne z wędzarni
@picasssss1 w Niemczech dużo tego jedzą. Ja miałem kiedyś fazę na te parówki - z musztardą zajebiste. Ale wszystko zależy od producenta.
konto usunięte via Android
- 3
@picasssss1 no oczywiście, o utopencach nie słyszałeś? :)
Sea Grapes (Caulerpa lentillifera) zwane też "zielonym kawiorem". W smaku ok. W ustach uczucie bardzo zbliżone do rozgryzania kawioru ( ͡° ͜ʖ ͡°) #fotografia #tworczoscwlasna #jedzenie #dziwnejedzenie #dziwnesmaki
- 0
@aleksander_z: Nie mam pojęcia
Świętowaliśmy z niebieskim pół roku związku przy tanim winie, chrupkach krewetkowych i francuskiej komedii.
Na rocznicę postaramy się już o droższe wino i krewetki, a nad filmem się zastanawiamy, może podsuniecie pomysły?
#swietowanie #swietujzwykopem #dziwnejedzenie #pijzwykopem #zwiazki #chwalesie #filmy
Na rocznicę postaramy się już o droższe wino i krewetki, a nad filmem się zastanawiamy, może podsuniecie pomysły?
#swietowanie #swietujzwykopem #dziwnejedzenie #pijzwykopem #zwiazki #chwalesie #filmy
Wymyśliłem sobie: kulki z tamaryndowca. W nadejściu hipsterskiej weny postanowiłem wrzucić do mojego wirtualnego koszyka również tego diabła. Cena - 10 zł za 250 g, z czego jakieś 90% to łupiny i pestki.
Na początku mówię sobie: ok, wyjmę z łupin i będzie gitara. Ale nie, lajf ys brutal, zeskrobuj z nasion kleistą papkę zwaną miąższem. Żeby nie było za łatwo, łyżeczka nie jest do tego najlepsza. Gołymi rękami to rób! Nie bądź ciota!
No to dłubię sobie, miąższ wrzucam do miseczki, odpady do kosza. Na przedłubanie całej porcji zeszła mi ponad godzina, palce do tej pory mnie bolą. Żeby nie było łatwo z dłubaniem, owoce pod łupiną mają takie... nitki, łyko, nie wiem co to jest, ale nie pomaga.
Dodatkowo
Na początku mówię sobie: ok, wyjmę z łupin i będzie gitara. Ale nie, lajf ys brutal, zeskrobuj z nasion kleistą papkę zwaną miąższem. Żeby nie było za łatwo, łyżeczka nie jest do tego najlepsza. Gołymi rękami to rób! Nie bądź ciota!
No to dłubię sobie, miąższ wrzucam do miseczki, odpady do kosza. Na przedłubanie całej porcji zeszła mi ponad godzina, palce do tej pory mnie bolą. Żeby nie było łatwo z dłubaniem, owoce pod łupiną mają takie... nitki, łyko, nie wiem co to jest, ale nie pomaga.
Dodatkowo