Robię kopię dysku sektor w sektor za pomocą ddrescue, bo zaczął wydawać dziwne dźwięki. Dyski mają po 500GB, dokładniej 500107862016 bajtów wg fdisk. Mimo to skopiowało się już 485800 MB i kopiowanie trwa nadal. Skąd te nadmiarowe megabajty?

#linux #ddrescue #data #hdd #komputery
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rfree: robiłem kopię całych dysków czyli z /dev/sda na /dev/sdc
@K5HV: Niby tak, ale przyjęło się, że w określaniu rozmiaru w systemach podaje się realne wartości czyli kibi, mibi itd. nawet przy historycznym zapisie zaczerpniętym z układu SI. Jedyny wyjątek stanowili producenci nośników.
  • Odpowiedz
Kiedyś żona mi wyłączyła wtyczkę od kompa i potem zaczął mi Windows zamulać 10-25 minut przy próbie startu (czasem w ogóle nie startował. Jak się okazało uszkodzona została partycja #ntfs z jakimiś tam starymi filmami itd (bad sectors wykryte przez SMART)

Narzędzia seagate ani fdiski i inne cuda na windows nawet nie widziały tego dysku.

Włączyłem #linux z innej partycji na owym popsutym dysku a tam normalnie śmiga.. ok
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach