Mirki pomocy !!! Potrzebuje opinii kogoś kto ma doświadczenie w psychologii sportu. Zbliżają sie dla mnie dosyć ważne zawody sportowe.

Jestem w dobrej formie jednak gdy dochodzi do bezpośredniego starcia z przeciwnikiem na danym etapie zawodów czasami moje ruchy są nieporadne, nienaturalne i nie takie jak na treningach czy w pojedynkach z łatwiejszymi przeciwnikami.

Potrzebuje realnej porady jak jeszcze ćwiczyć umysł. Jak szkolić samego siebie celem wyrobienia jeszcze większej pewności siebie.

Dodam,
@TheStaw: nie wiem jaki to sport, ale za małolata trenowałem karate, a potem kickboxing.
Wydaje mi się że to kwestia doświadczenia i "obicia" na zawodach. Na początku jest stres, a potem wchodzisz z nastawieniem "muszę mu #!$%@?ć" i albo Ci się uda, albo on #!$%@? Tobie xD
@Ruler: Byłeś wgl w biosie? Podnosisz taktowanie szyny (FSB), powiedzmy o 20, włączasz komputer, testujesz, jak działa to znowu o 20 i tak długo az działać nie będzie. Wtedy zmniejszasz o 5 i testujesz do skutku. Jeżeli taki wynik nie będzie Cię satysfakcjonował to podnosisz FSB do góry aż procek zacznie być niestabilny, delikatnie zwiększasz napięcie, testujesz i tak w kółko. Nie przekraczaj 1.55v i 65*C w streesie.