Cześć. Jestem autorem wpisu o #blackpill który wywołał dzisiaj na prawdę sporą burzę, w skrócie przedstawiłem swoje argumenty dotyczące logiki jaka przemawia za tezami #czarnapigulka podkreślając bezsensowność w ogóle rozmawiania na ten temat, apelując do każdego #przegryw aby zamiast linczować #rozowepaski wzięli się do roboty a nie udawali że są szczęśliwie ze swojego bycia #singiel

Do rzeczy, debata przyniosła efekt, wielu zaczęło inaczej spoglądać na blackpill, nawet sam autor tego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/43343363/blackpill-essentials-podsumowanie-macie-tutaj-wszy/ przyznał że zmarnował czas szukając te argumenty i jakiekolwiek zajmowanie się blackpillem to strata czasu i energii. Wysłał mi obszerną wiadomość prywatną, w której poparł moją tezę że nie warto słychać blackpilla.

Wychodzę z propozycją aby co jakiś czas (np. Każdy piątek) urządzać debatę na jeden z wybranych wcześniej tematów. Nie będą to debaty typu: aborcja dobra czy zła, geje źli czy nie, tylko rzeczywiście konstruktywne tematy, wymagające wysiłku intelektualnego od rozmówców.

JeśliPokaż całość