Skończyłem obraz po którym (mam nadzieję) wrócę do bardziej regularnej pracy. Męczyłem go już od lutego, siadając raz w miesiącu na pięć minut wieczorem, aż ostatnio się zebrałem w sobie i w trzy dni skończyłem. Nazywa się "Ryba" i przedstawia rybę (co, chyba, widać); 30x40cm, akryl, płótno. Kiedy się okazało, że nikt w tym nie rozpoznaje ryby, musiałem dodać usta. Początkowo był malowany w pionie, ale dzisiaj na sam koniec wyszło mi,
Goryptic - Skończyłem obraz po którym (mam nadzieję) wrócę do bardziej regularnej pra...

źródło: comment_tZoj1GW1mHDSOyrhb97s2HwNSzbB3D4u.jpg

Pobierz
dzieki Tobie zacząłem zabawe z malarstwem..
jedno płutno chyba z 6 razy przemalowałem, nie mam co prawda zdjęcia każdego obrazka ale było sporo zabawy dzięki temu (nie pokaże żadnego bo żona sie smieje ze moje obrazki wyglądają jak przedszkolaka :D)..
@Goryptic:
  • Odpowiedz
Wydrukowałem na domowej drukarce obraz Beksińskiego w skali 1:1 w celach analizatorsko-własnoprzyjemnościowych (no dobra, prawie 1:1, brakuje 7cm, ale wtedy musiałbym kleić 4 kartki więcej dla tych siedmiu centymetrów, a mi się nie chciało). Obraz ma 87x87cm i jest jednym z najmniejszych (!) obrazów Beksińskiego. Mniejsze jest tylko kilka w formacie 73x73 lub 87x73 (co ciekawe, to te najsłynniejsze, np. "stożki", "żołnierze z samolotem", "zielono-niebieska katedra", "madonna z dzieciątkiem", "kapuściana głowa", "rzygająca głowa").

Jak na domową drukarkę, jestem zupełnie zadowolony. Nawet nie widać łączeń. Planowałem zamówić wydruk na płótnie, ale po kilku próbkach wydruków detali stwierdziłem, że to nie ma sensu - jedyna dostępna reprodukcja jest wielkości 1697x1775 px i druk na płótnie nic tu nie wskóra.

Dla skali dałem swój największy obraz w formacie 50x70, który wtedy wydawał mi się wielorną krową. W jakimż ja błędzie byłem... Już wcześniej analizowałem jak się ma poziom detali na obrazach Beksińskiego do skali obrazu, ale dopiero teraz widzę to w pełni. Planowałem, żeby moje największe obrazy miały 60x80, ale chyba będę musiał zrewidować ten pogląd. Przypuszczalnie zatrzymam się na 100x80.

Ciekawostka:
Goryptic - Wydrukowałem na domowej drukarce obraz Beksińskiego w skali 1:1 w celach a...

źródło: comment_AKd5BZYMbIVQzyBhtaYTN1OmWtaCjCqQ.jpg

Pobierz
@boszart: Długo go macie? Jak u Was z głowicami? U mnie padają jak muchy. W dwóch maszynach padły prawie równocześnie. Po wymianie w jednej z nich dziwnym trafem znowu padla po okresie gwarancyjnym.

Fajne te maszyny ale juz chyba wolałem 7900 znajomy ma 6 lat i jedyne co wymieniał to tusze.
  • Odpowiedz
Jak u Was z głowicami?


@Czarny_Klakier: Zatykają się jak pierun... na razie daje się odtykać, ale niedługo będzie trzeba coś pokombinować. A jedna dysza na VM jest już padnięta. Na szczęście jedna to jeszcze git.

Edit: Maszynę mamy od lutego 2014
  • Odpowiedz
#malowaniew30dni się skończyło, ale ja nadal maluję. Robi się nowy koleżka do spółki. On się pewnie trochę wstydzi, bo nie wie jak zareagują Pan Ptak, Pan Baran, Ygil i Pan Głowa. Póki co jest największy z nich wszystkich (50x70) i nawet się nie zmieścił cały.

Przy okazji stwierdziłem, że zrobię jakiś tag dla swoich rzeczy, które tu wrzucam w domyśle z korzyścią dla innych, czy to rozrywkową, czy naukową -
Goryptic - #malowaniew30dni się skończyło, ale ja nadal maluję. Robi się nowy koleżka...

źródło: comment_iLkjSLXIEsFY1DLKbagGMvgL9ck89nFS.jpg

Pobierz