Jakby ktoś jeszcze miał ten tag w obserwowanych to sprawa cywilna (rękojmia) zakończyła się po 3 latach ugodą. Handlarz przed rozprawą podszedł do mnie i mojego adwokata i zaproponował, że zapłaci 3k (rękojmia była na 5k z hakiem i uratowało mnie to, że wywalił ją do kosza i nie odpisał) za tę szpachle na nadkolu, której mój "mechanik" a jego znajomy nie znalazł :D

Podsumowując - odkąd założyłem mu sprawę w sądzie
@josedra52: Była rozprawa i sąd chciał żeby była ugoda. Handlarz zaproponował śmiesznie małe pieniądze także odmówiłem. Było śmiesznie, bo mówił do sądu, że jestem niepoczytalny, bo mieszkam niedaleko niego i mu listy wysyłam :D Rzucał się trochę, także w oczach sądu wyszedł na pieniacza. Ma być kolejny biegły powoływany (chociaż możliwe, że sąd sprawdzi opinie biegłego ze sprawy karnej), a jak nie sprawdzi to pewnie koło lutego będzie ten drugi biegły.