Obudziłem się. Patrzę, jasno. W mojej głowie #!$%@?!! Już jasno!!! Zaspałeś!
Wyciągam telefon, patrzę na zegarek13:10
I co ja teraz zrobię? Na 6 do roboty a ja zaspałem tak mocno.
Już szukam numeru do kierownika by się wytłumaczyć…
Zawiesiłem się na kilka sekund…
Co ja #!$%@?? Przecież o 6 skończyłem zmianę :/_

A śniła mi się właśnie jakaś sytuacja w robocie. Jakieś spotkanie przed Wielkanocą czy coś w tym stylu.
#