Od wielu lat zmagam się z trądzikiem. Raz jest lepiej raz gorzej, ale od kilku lat jest dość spokojnie. Sporadyczny wysyp kilku krost. Brałem antybiotyki, mam lekarstwa na receptę itp. Ale od jakiś dwóch tygodni we włosach oraz na twarzy mam ogomny wysyp krost. Lekarstwa które pomagały na trądzik, tutaj nie pomagają. Pryszcze są bolesne, czerwone i mega liczne. Nie wiem czy to jakieś zapalenie mieszka włosowego czy coś innego.
Nie mogę
Nie mogę
1. Do codziennego mycia - Physiogel hipoalrgiczny zel myjacy
2. Peeling enzymatyczny Tolpa
3. Ziaja maseczka z glinki szarej
4. Krem Effaclar H
#!$%@? typie zejdz mi z oczu i przestan spamowac w poscie ktory moze serio komus pomoc majacego taki problem.