Zawiodłem was i zawiodłem siebie.
Zachlałem wczoraj pałe.
Więcej napisze pod koniec dnia.
#chcewyzdrowiec
Zachlałem wczoraj pałe.
Więcej napisze pod koniec dnia.
#chcewyzdrowiec
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
źródło: comment_ujVGR6qNaX7BqXaDZH6CKgm3LMZsy6VJ.jpg
Pobierz
źródło: comment_Crwi3iJUH4eAgISeqJ52tkrRFmFOzryh.jpg
PobierzWykop.pl
Obudziłem się wczoraj z niemiły bólem głowy i żołądka, nie mam pojęcia dlaczego. Wstałem, zjadłem, wziąłem prysznic i spakowałem się na wycieczkę. Poszedłem znowu do lasu. Genialny relaks swoja droga i można pomyśleć o rożnych rzeczach.
Czulem się dosyć dobrze, co prawda dokucza mi pisk w uszach, ale daje rade.
Ogień. #!$%@? godzinę ślęczałem, żeby rozpalić ognisko. Wszystko wilgotne i mokre jak to w Anglii. I już miałem wszystko rozwalić, zakopać, napluć i pójść (bo ja bardzo nerwowy jestem i cierpliwości tyz nie mam), ale naszło mnie ''RENTON MYŚL!'' po 15 minutach grzałem się przy ogniu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Włączyłem sobie Lube na głośnik i siedząc i jedząc rozmyślałem o pozytywach. Po Lube poczułem klimat stalkerski, znalazłem soundtrack z Cienia Czarnobyla i siedzę, siedzę, siedzę. #!$%@? mi się w głowie (zaburzenia psychiczne mam, za dużo trawy za dzieciaka), ze ktoś krąży po lesie i się na mnie czai zakopałem na predce ognisko i uciekłem (tym bardziej, ze w tym lasku robią imprezy kwasowe, a mnóstwo ludzi lata nago i rżną się ze wszystkimi),
źródło: comment_3U38ofyPPoWQnMmekmqaLrZP2zxuRbKY.jpg
Pobierz