Z racji pory roku pojawia się coraz więcej porad i instrukcji, jak skutecznie bronić się przed największą bulwą na działce, nad jeziorem i rzeką: #komary . Chciałbym przedstawić coś na co natknąłem się na krańcach internetu. Jeżeli wierzyć internetom to jest #bronmasowegorazenia. Nie widzę zastosowania w trakcie okazyjnej wycieczki rowerowej, ale na domek czy inny biwak wydaje się bardziej niż ok. Zwłaszcza jeżeli jest opcja z kimś się zrzucić. Co myślicie?
  • Odpowiedz
@Turysta10: chyba tak było, ale to tylko moja pamięć. Najpierw gabinet GW Busha próbował cis znaleźć na Saddama, potem ni z gruszki, ni z pietruszki wyskoczyli nasi że znaleźli broń chemiczną, którą to niby Saddam ukatrupił wioskę kurdyjską. No ale gdy już doszło do inwazji to okazało się że te ruskie rakiety miały jakieś numery seryjne z ruskich fabryk z lat 70.
  • Odpowiedz