Fragment z zakończeniem chyba najbardziej znanego poematu Brodskiego "Część Mowy",
oczywiście w przekładzie Barańczaka.
*
…i kiedy słychać słowo „przyszłość” szeleszczące,
wtedy z języka rosyjskiego pędzi
chmara myszy, by ogryźć ten łakomy kąsek:
dziurawy ser pamięci.
Po tylu zimach jest już obojętne, co
lub kto stoi przy oknie, skryty w kotar cieniu,
i w mózgu się rozlega nie nieziemskie „do”,
lecz tylko szelest, szmer. Życie, któremu –
ponieważ darowanie – patrzeć w
oczywiście w przekładzie Barańczaka.
*
…i kiedy słychać słowo „przyszłość” szeleszczące,
wtedy z języka rosyjskiego pędzi
chmara myszy, by ogryźć ten łakomy kąsek:
dziurawy ser pamięci.
Po tylu zimach jest już obojętne, co
lub kto stoi przy oknie, skryty w kotar cieniu,
i w mózgu się rozlega nie nieziemskie „do”,
lecz tylko szelest, szmer. Życie, któremu –
ponieważ darowanie – patrzeć w
#poezja #literatura #brodski