Bright jest spoko blockbusterem, który gdyby wyszedł latem w kinie to byłby sporym hitem. Aktorsko jest ok, ale najbardziej podobał mi się Ork policjant. Widać, że pierwsza część to tylko początek dużej franczyzy historii o świecie w, którym orkowie elfy, krasnoludzi, skrzaty i ludzie żyją sobie razem w symbiozie. Bardzo podoba mi się mocno uliczny styl Bright, a zwłaszcza gangsta orki.
Ayer trochę się odkupił,ale do poziomu z Furii nadal sporo brakuje.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach