Tak właśnie sobie pomyślałam, że sposób tagowania na wykopie wymaga pewnej wprawy.
Wchodzi sobie taki Piotrek pierwszy raz na mirko, chce dodać jakiś content i najczęściej nacina się na jedną z tych sytuacji:

1. Nie otaguje wcale wpisu
Efekt: hurr durr # tagujtogowno, usuń konto zielonko

2.