@maschio94:

Mnie właśnie irytuje kolega Grzegorz, który podnieca się jak małe dziecko widząc jak tylko Hamilton zbliża się do Rosberga mimo że nie ma w ogóle mowy o ataku bo jest zwyczajnie za daleko.
  • Odpowiedz
@vaultboy: Niech jeszcze przypomni kto tak naprawdę rozpoczął zamieszanie w 2008...

Gdyby nie zdublowany Kubica któremu się zachciało walki z Hamiltonem i Vettelem to nie byłoby afery z Glockiem.
  • Odpowiedz
@pitus_bajtus: bo Borówa umie gadać tylko o wydarzeniach okołowyścigowych, kto z kim gdzie i za ile, albo pół wyścigu wyjaśnia kolory paseczków na oponach albo zjawisko aquaplaningu. Profesjonalne stacje inwestują w dobrych komentatorów, którzy pierdół nie gadają. Żałuję, że już nie ma Sokoła w Polsacie, on ostatni miał cokolwiek ciekawego do powiedzenia.
  • Odpowiedz