Kur jej "Victoria". 3 dni siedzę w domu żalu, męcząc się z tą ciemna #!$%@?ą. Ktoś ma jakies hinty jak sobie poradzić? Wjeżdżają we mnie jak w masło. Już mam taktykę przyzwać najpierw żywiołaki, później bitwę rozpocząć obszarowkami, wydaje mi si najlepiej na start burza śnieżna i zabójcza chmura. Ale to i tak nic nie daje
#bg3 #baldursate #baldursgate3
#bg3 #baldursate #baldursgate3
Jednakże czuje lekki niedosyt przez act3. I chciałbym się zapytać czy też tak mieliście?
Jak zaczynałem to było piekło. Sam nie obeznany w mechanice byłem gnębiony jak leci. Postacie są słabe i gobilny mogą ciebie dojechać jak się nie pilnujesz. Act2 był dla mnie idealny. Sam już wiedziałem jak działa mechanika, lepszy wybór zaklęć jak i odpowiednie konfiguracje postaci mocno poprawiły moją przyjemność z gry.
Zaś ostatni akt to był łatwizną nawet jeżeli miałem włączony poziom taktyczny. Wkraczałem tam chyba na poziome 9-10 wiec była to chwila do 12 poziomu. Wlatywały miniony (które i tak musiałem ograniczyć bo strasznie grę lagowały), mocne przedmioty i camp spells. Normlanie z buta mogłem wbić i rozwalić wszystkich bez większych problemów.
Wydaje mi się że balans tam był jakiś słaby. Nie jestem jakiś prosem ale wszystko co mieliśmy pod ręką tak bardzo ułatwiało grę że trudno wszystko wymienić.
@cielak44: w takich grach zawsze sa 2 problemy, albo gra zeby stawiac poprzeczke wymaga zeby kazda z postaci obrzucila sie wszystkimi mozliwymi bufami zeby zwieksdzac szanse, rzuty, obrony
W act1 nie ma za dużo przedmiotów fajnych ale wiem że nie które potrafią długo służyć. Na bronie większości wystarczy patrzeć na obrażenia (u postaci bazujących na normalnym ataku). Klerycy czy czarodzieje raczej nie używają swoich broni poza samym początkiem.
Najlepiej brać co najlepsze i najmocniejsze pancerze (w przypadku gdy przedmiot nie pasuje na dole przedmiotu jest informacja o braku biegłości.
Moje rady to tak:
Wgranie sobie modów. Możesz wgrać język jeżeli masz problem z przetłumaczeniem, polecam Show Approval Ratings żeby wiedzieć jakie zdanie mają towarzysze i Party Limit Begone co ułatwia grę. (ja grałem w 5 osobowej drużynie. Chociaż w pewnym momencie to nie