@slowmotion: Przepraszam. W ferworze korespondencji z klientem i chaosie nieudolnych arkuszy kalkulacyjnych, napisałem jeden post za daleko. I temperuj tę żmiję, bo sobie tu nieźle swawoli.
@Middle-Earth: Nie, nie lubię MIEĆ, lubię układać. I uwielbiam improwizować. Gadałem ostatnio z mega inteligentnym, poukładanym znajomym, który mając do wyboru doktoraty, kariery i takie tam, woli strzyc trawniki. I mówi, że na prawdę szczęśliwy czuje się, kiedy popyla swoim traktorkiem. Goście w IBM nie bardzo mogli zrozumieć, że odrzuca ich propozycję kierowniczego stanowiska.
@slowmotion: Bachem trzeba wejść do ludzi. Oswoić go. I nie ma w tym żadnego kalania. Lepiej o Bachu mówić żartem, a nuż ktoś go posłucha, niż zmilczeć. Już gość miał swoje 200 lat zapomnienia.
#muzykaklasyczna #bach Nie jestem miłośniczką Bacha, chyba muszę nauczyć się go słuchać. Tak naprawdę nigdy nie przywiązywałam do niego większej uwagi. Tak samo było kiedyś z Van Goghiem, nie uważałam go za mistrza dopóki nie zobaczyłam jego praca na żywo. Prezentowany utwór to AIR, jeden z najbardziej znanych utworów Bacha, wykorzystywany w wielu filmach. Podoba mi się, ale taki oklepany. Są utwory, które mogę słuchać i słuchać 10
@Middle-Earth: Bach to jest bóstwo. Nawet nie sposób wymienić wszystkich wielkich kompozytorów którzy na Bachu się opierali. Chąc nie chcąc Bach był jednym z największych kompozytorów w historii. Mówię to jako muzyk, po przeanalizowaniu setek utworów różnych epok.
@GrzegorzSkoczylas: Tak siedzę i się zastanawiam, skąd tak dobrze znam ten utwór, a tu okazuje się, że to stary dobry koncert na dwa klawesyny, który miał powstać na podstawie innego koncertu na instrumenty solo i która to wersja została zrekonstruowana przez bachologów (?) i jest słyszalna powyżej. :)
@alkan: Może nie do końca zrekonstruowane, ale coś w tym stylu. Nie znam się aż tak na muzykologii, żeby wiedzieć, jak powstają aranżacje utworów na inne instrumenty. Szczególnie utworów pisanych na jeszcze inne instrumenty i w innej tonacji.
@Sirion: Nie ma żadnego obowiązku czy przymusu słuchania bądź lubienia Bacha. A afiszowanie się ze swoją niechęcią do czegoś, lepiej zastąpić prezentacją własnych upodobań.
@GrzegorzSkoczylas: tak często wrzucasz J.S.Bacha wieczorami, że aż się zaczynam przyzwyczajać ;). Nie ma się w sumie co dziwić, zazwyczaj jest to dobra muzyka do zasypiania. I oczywiście nie tylko do zasypiania.
Koncert skrzypcowy E-dur. BWV 1042.
I temperuj tę żmiję, bo sobie tu nieźle swawoli.