Od kilku dni staram się ogarnąć program #inventor i mam problem z drobnym badziewiem,

Staram się odnaleźć funkcję która w #solidworks znajduje się pod Plik>Znajdz Odniesienia>Kopiuj pliki...

Mianowicie dostaje złożenie, otwieram, a on się mnie pyta o ścieżki dostępu kilku elementów. Rozumiem, że ktoś wysyłając mi ten plik wykorzystywał elementy z jakiejś swojej biblioteki i później ich nie skopiował? Jak zrobić, żeby model poszedł kompletny, bez brakujących elementów?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LetMeGoogleThatForYou: hehe, a to ciekawa funkcja inventora. Pracując nad assembly, które wiem że będę musiał dzielić z innymi a nie mieliśmy wspólnego Vaultu robiłem tak. Każdy element z biblioteki otwierałem z osobna, klikałem zapisz jako a później odwałem go do assembly jako normalny ipt plik a nie plik z odniesienia do biblioteki (używałem funkcji zastąp albo zastąp wszystkie gdy element występował więcej niż jeden raz, tak czy siak połączenia często
  • Odpowiedz
@lukaslm: nie znam konkretnie inventora, ale podejrzewam, ze zasada bedzie taka sama jak w NX, czyli: wstawiasz plaszczyzne (datum plane) pod zadanym katem lub przez zadane punkty, a nastepnie uzywasz opcji ~trim body. Nie napisze Ci dokladnie gdzie kliknac, konkretne opcje znajdz sam.
  • Odpowiedz