Można by to szybko przetłumaczyć, bo tekst jest dość prosty. Marnie znam japoński, ale z samego oglądania anime: Śpiewa o snach, marzeniach (yume), nadziei, bogu (kamisama) i takie tam; w drugiej części się wita jak wpada w wodę (formalne zwroty grzecznościowe). Ciągle o sobie śpiewa (dużo watashi), o jakichś swoich uczuciach. Później jak już dotyka ziemi - o mnie, o tobie (anata), o mocnym biciu serca (doki doki), zaraz przed końcem wyznanie
  • Odpowiedz
hm trzeci raz tego słucham i można ona śpiewa, że te witanie się ją boli i podawała te zwroty powitalne jako przykłady

kissu - pocałunek
minna - wszyscy
yokatta (czy jak tam się pisze) - całe szczęście; na szczęście
a zutto to oczywiście "zawsze"
  • Odpowiedz
#animatorexpo numer 29 "Bureau of Proto Society" w reżyserii Yasuhiro Yoshiury (Patema, Time no Jikan) z animacją jego studia Rikka i Trigger. #anime
O czym? W postapokaliptycznej podziemnej dystopii (a la Wyspa M. Baya), grupa 12 smutnych panów dyskutuje jak świat się skończył na podstawie zgromadzonych materiałów filmowych.
http://animatorexpo.com/bureauofprotosociety/
Chyba najlepszy jak na razie w tym sezonie.

bastek66 - #animatorexpo numer 29 "Bureau of Proto Society" w reżyserii Yasuhiro Yosh...

źródło: comment_6BMGNwpAQLG03rPBAYBJsI0QyJR6eAmy.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chrabianek: od kiedy wielkie potwory są straszne? To ładnie, symbolicznie przedstawiona idylla gdzie po całym zamieszaniu stwór chowa się w oceanie i można o nim zapomnieć na jakiś czas. W rzeczywistości japończycy nie mieli tak lekko.
  • Odpowiedz