ogólnie poddałam się po 60 dniach, jestem z siebie zadowolona. już mnie aż tak nie ciągnie i słodycze mi nie smakują tak bardzo jak kiedyś (uważam, że są nawet meh). warto było. #100dnibezslodyczy
@przedzabawa: ja nakupiłem słodyczy jak opętany ale jem te słodycze bez przesady i zapas starcza na bardzo długo. Niemniej jednak gratuluję że Ci się udało ;)
#100dnibezslodyczy Dzien 6. Lecim, coraz mniej odczuwam odstawienie. Schudlam 1,5kg (w przeciagu tygodnia, +fitness). Lepiej sie czuje. Milego dnia Mirki!
#100dnibezslodyczy