Witam,<br />Poniższą historię dodaję w nawiązaniu do jednego z dawnych wykopów mówiący o dziadostwie dla Polaków, oraz usługach firm Dell i Logitech. <br /><br />Od niecałych dwóch lat jestem posiadaczem laptopa asus, zakupiłem go ze względu o krążący mit o małej awaryjności oraz jak wtedy przypuszczałem, dobrej jakości serwis. Niestety w ostatnim czasie z laptopem zaczęło dziać się coś niedobrego, ekran nagle stawał się biały, migał oraz zaczęły wyświetlać się kolorowe pionowe paski. Chwila grzebania w internecie, i znalazłem prawdopodobnego winowajcę, którą jak przypuszczałem okazała się taśma matrycy. Ale skoro notebook był jeszcze na gwarancji, to niczym się nie przejmując zgłosiłem awarię, i tutaj popełniłem błąd.<br /><br />Po trzech dniach od wysłania notebooka do serwisu dostałe maila o treści:<br /><br /><p><i>Szanowni
Państwo,</i></p><i></i><p><i>notebook
przysłany do naprawy gwarancyjnej nosi ślady zalania cieczą. Roszczenie
gwarancyjne zostaje odrzucone a dalsza naprawa możliwa jest jedynie po
dokonaniu odpłatnej diagnozy i wyceny wymiany części, noszących ślady zalania.</i></p><i></i><p><i> </i><i><u>Nie
ma możliwości dokonania naprawy częściowej, tj. wskazania części mających
zostać wymienione. Tylko naprawa całościowa, zgodnie z wyceną jest uważana za
pełną naprawę gwarancyjną.</u></i>
</p><i></i><p><i> </i><i>Jeżeli
zdecydują się Państwo na diagnozę sprzętu, po jej dokonaniu przedstawimy
dokładny koszt naprawy i części, które należy wymienić.</i>
</p><i></i><p><i>Koszt
diagnozy to 123zł brutto w przypadku
odmowy późniejszej naprawy.</i></p><i></i><p><i> </i><i>Jeżeli
zdecydują się Państwo na naprawę, po jej zakończeniu sprzęt wyślemy za
pobraniem (49zł zwrot kosztów transportu +
koszt naprawy). Koszt naprawy zawiera koszt diagnozy.</i>
</p><i></i><p><i> </i><i>Jeżeli
po diagnozie nie zdecydują się Państwo na naprawę, wtedy koszt wyniesie 172zł brutto (123zł
za diagnozę + 49zł za wysyłkę). W przypadku
dokonania naprawy odpłatnej w naszym autoryzowanym serwisie gwarancja na sprzęt
będzie biegła normalnie.</i>
</p><i></i><p><i> </i><i>Jeżeli
nie zdecydują się Państwo na diagnozę, odeślemy komputer za pobraniem 49zł (koszt transportu w obie strony). W takim
przypadku gwarancja na sprzęt zostanie anulowana.</i>
</p><i></i><p><i> </i>Prosimy o przesłanie decyzji drogą elektroniczną w ciągu 48h, jako
odpowiedź na ten email, załączając treść dotychczasowej korespondencji wraz z
tematem wiadomości lub faksem.<br /></p><p><i><b>
Wraz z odpowiedzią prosimy
o podanie danych do faktury VAT. W innym przypadku zostanie wystawiony
paragon, na podstawie którego będzie możliwość otrzymania faktury w ciągu
7 dni od daty wystawienia. </b></i></p><i></i><p><i> </i><i><b>W przypadku braku kontaktu z serwisem przez okres 1 miesiąca
urządzenie automatycznie zostanie przekazane do utylizacji.</b></i>
</p><i></i><p><i></i><i>Informuję,
że w przypadku Państwa zgody na zakup, czas oczekiwania na części zamienne do
napraw odpłatnych to minimum cztery tygodnie.</i> </p><p><br /></p><p>Jako że laptop nigdy nie został zalany, powyższy mail trochę mnie zmartwił. Udałem się więc na rozmowę z bardzo miłą Panią Rzecznik praw konsumenta, po której jak się okazało, nie jestem jedyną osoba mającą taki problem. Udało się zmusić serwis do przesłania zdjęć dowodzących rzekomego zalania, i co się okazało. Ślady są w około śrubek ! i na łączeniach plastikowej pokrywy nigdzie <b>nie ma śladów jakiejkolwiek cieczy na elementach elektronicznych</b>, odpowiedź pana z serwisu, <b>laptop ciągnął wilgoć z otoczenia samoczynnie ! </b><br /></p><br />
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/01qDKf3_vSGp3vHf15tXdkRfshwjoKGrLyQVxHoX,wat600.jpg?author=G3rzesiek&auth=5ae603a6db9ffd2ccde7c22c7af08682)
<br /><br />
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/11qDKfx_vSGp3vHf15tXdkRfshwjoKGrLyQVxHoX,wat600.jpg?author=G3rzesiek&auth=5ae603a6db9ffd2ccde7c22c7af08682)
<br /><br />
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/21qDKfD_vSGp3vHf15tXdkRfshwjoKGrLyQVxHoX,wat600.jpg?author=G3rzesiek&auth=5ae603a6db9ffd2ccde7c22c7af08682)
<br /><br /><br /><br />Finał sprawy jest taki, że straciłem 49zł na wysyłkę, oraz sumę którą zapłacę za naprawę. A taśmę wymienię na własną rękę, nie mam zamiaru więcej dyskutować z serwisem, i wszystkowiedzącymi serwisantami
<b>NMC-PE</b>, już nigdy nie kupię laptopa asus, który działa jak gąbka, i chłonie wilgoć . Aha, i serwis wycenił naprawę na ok. 1000zł, co przy konieczności wymiany jednej tasiemki + ewentualnie zawiasu jest śmieszne. <br /><b><br />Jeśli zamierzacie kupić w najbliższym czasie laptopa, wybierzcie inna firmę niż asus, z tego co da się przeczytać w internecie, serwis jest tragiczny, i tyko szukają pretekstów do odmówienie wykonania naprawy gwarancyjnej.</b><br /><br /><br />I na zakończenie chciałbym zadać pytanie wykopowiczom, czy znacie jakiś serwis laptopów i okolicach lublina, który wymieni taśmę w przyzwoitej cenie ? <br />
Komentarze (206)
najlepsze
Jesli nie, to sprawa jest jasna - reklamuj z tytulu niezgodnosci towaru z umowa
Racji pewnie się człowiek nie dowie ani od Ciebie ani od serwisu ale ślady jakie serwis pokazał faktycznie wyglądają na zalanie lub niewłaściwe użytkowanie sprzętu. Mam laptopy wielu firm i z IBM oraz ASUS jest najmniej problemów. Chcesz kupować inny sprzęt twój wybór.
Wymiana taśmy czy ogólnie majstrowanie w laptopie czy innym sprzęcie jest proste jak drut i spokojnie możesz
a ja tak z ciekawości zapytam, jak trzeba używać laptopa, żeby takie "zacieki" się porobiły, skoro chłopak nic na niego nie wylał i pewnie nie zalał? Pytam, bo sam mam min. asusa na stanie i nie chciałbym mieć podobnych problemów.
Wydaje mi się że to tak jak z autem, jak
Takie rzeczy w ogóle powinny być zakazane.
Chamówa. Miałam tą samą sytuację - "nosi ślady zalania cieczą". Może mają taką autoodpowiedź?
U mnie w pracy na portierni mamy 10 takich stanowisk z palnikami (żeby nie było kolejek) i każdy z pracowników ogrzewa swojego laptopa przed wniesieniem.
kwestia interpretacji w serwisie i ich dobrej woli, jeśli był zalany napojem to będzie lepkie, jeśli wpadł do wody to ślady będą inne... natomiast takie częściowe zalanie, skraplanie wody jest trudne w ocenie na ile to wina użytkownika
btw, jeśli jeszcze nic nie znalazłeś to polecam przejść się
Jak chciałem zgłosić lapka do serwisu (touchpad nie stykał) to były jakieś problemy techniczne i nie przyjmowalo mi serial number.
Napisalem do nich to odzew od nich był od razu, dokładnie zbadali sprawę i nawet dali znać następnego dnia, że już mogę zgłaszać usterkę.
A co do tematu: na serwis asusa nie mam co narzekać, po 3 dniach
Chciałem zrobić ale ScreenGrab wysiada...
Komentarz usunięty przez moderatora
Na dowodów tego przesyłam zdjęcia tego, co oni mi przesłali:
http://imageshack.us/photo/my-images/32/89210717.jpg/ <
Na domiar złego laptop wrócił bez jednej zaślepki obok kamer. Oczywiście w korespondencji upierali się że taki im wysłałem.
Nie polecam!
Gwarancja kończy mi się pod koniec