To oczywiste że Saturn i Media Markt współpracują. Bez wgłębiania się kto za tym stoi i dlaczego ale jeśli ktoś ogląda reklamy niech się logicznie zastanowi czy jakaś firma mogłaby sobie bezkarnie pozwolić na antyreklamę innej? Patrz-- reklamy Saturna. Dziwi mnie to że wielu ludzi uwierzyło wtedy że "Saturn dokopał Media Markt"
Nie zgadzam się z autorem, za to potwierdzę pojawiające się głosy. Moja znajoma kupowała niedawno laptopa (z moją pomocą) i też jej wtrynili ubezpieczenie. Jak się okazało, NIE JEST ono obowiązkowe, tyle że domyślnie się zakłada, że klient je "chce". Jak słyszysz zawyżoną kwotę, to powinieneś od razu zareagować.
Inna sprawa, że po podpisaniu papierów już z ubezpieczeniem, można było przesłać info do Żagla, że się z tego rezygnuje.
Tyle że poinformowano mnie że ubezpieczenie jest obowiązkowe, więc zrozumiałem że nie ma się co wykłócać. BTW, napisałeś Żagiel? Hmm....dziwne, bo tam był GE Money Bank.
Jeśli chodzi o te raty, to kobieta chciała Ci wcisnąć dodatkowe ubezpieczenie, wydaje mi się, że nadal one nie jest niezbędne do zakupów. Podczas gdy ja kupowałem na raty w sierpniu cena sprzętu zgadzała się z wyliczeniami. Wiec czasem trzeba się jedynie bardziej postarać. I w tym wypadku pamiętać, że to nie jest sklep dla idiotów.
Zostałem poinformowany o tym że jest jest dobrowolne ubezpieczenie na wypadek uszkodzeń mechanicznych, natomiast ubezpieczenie na wypadek mojej niewypłacalności obowiązkowe.
Może coś się zmieniło od sierpnia. Nie jest to tani sklep, większość, rzeczy gdzie indziej można znaleźć taniej. Jednak akurat te raty im się udały, chyba, że na dzień dzisiejszy coś zmienili, i Ty już nie miałeś takiego szczęscia.
Tak jak piszą inni - najprawdopodobniej chciała Tobie wcisnąć ubezpieczenie a Ty nie wiedziałeś, że można z niego zrezygnować. Ona Cie o tym nie poinformuje, ponieważ nie musi tego robić a ponadto to nie leże w jej interesie. Lepiej, aby Klient nie kupił w ogóle niż wziął bez ubezpieczenia.
O to, że sklep nie zarobi na sprzedaży czegoś tam na "raty 0%" to się nie martw. Zarobi, ponieważ sprzedając Tobie np. konsolę,
Przy takich obrotach i terminach spłaty jakie ma MM to im nie robi czy zapłacisz od razu teraz czy za 2 lata co miesiąc. Po prostu mają terminy płatności bardzo wydłużone i spłacają na bieżąco jak kasa przyjdzie z rat, albo ktoś coś kupi za gotówkę.
Wykop stary, ale się wypowiem. Kupiłem lustrzankę w MM i poszedłem się pytać o raty i Pani wyliczyła mi, że będę spłacał po 405,49 zł miesięcznie bo brałem na 6 rat. Przeliczyłem i wyszło mi, że zapłacę tyle ile powinienem ponieważ nie brałem ubezpieczenia. A ubezpieczenie miesięcznie wynosi coś około 20zł dodatkowo.
Ja przyznam szczerze mam inne doświadczenia. Pojechałem sobie do MM do Szczecina kupić XBOXA, TV i Kino domowe... w zasadzie nie wiedzialem, że jest jakaś promocja 'Raty 0%' poszedlem zalatwic wszystkie formalnosci, kobietka wyliczyla mi tam odpowiednia rate... na co ja do niej:
Ja: Proszę Pani, coś mi się tu nie zgadza, bo szybko sobie policzyłem i z te raty wystarczają zaledwie na pokrycie cen produktów... a gdzie odsetki?
Komentarze (24)
najlepsze
Inna sprawa, że po podpisaniu papierów już z ubezpieczeniem, można było przesłać info do Żagla, że się z tego rezygnuje.
Także nie do
Komentarz usunięty przez moderatora
O to, że sklep nie zarobi na sprzedaży czegoś tam na "raty 0%" to się nie martw. Zarobi, ponieważ sprzedając Tobie np. konsolę,
Ja: Proszę Pani, coś mi się tu nie zgadza, bo szybko sobie policzyłem i z te raty wystarczają zaledwie na pokrycie cen produktów... a gdzie odsetki?
Ona: Jest promocja,