Myślicie, że jakby upozorować kradzież samochodu, zedrzeć z niego numery i korzystać z niego poza publicznymi drogami(tory) to ktoś by w ogóle sprawdzał sprawę i poszedł bym siedzieć? Nie chodzi o próbę wyłudzenia, ani nic. Mam samochód który służy mi tylko do upalania, fajnie by było móc nie płacić ubezpieczenia skoro i tak się z niego nie korzysta :-).
Chętnie zrobiłbym to w legalny sposób, ale niestety w naszym kraju nie można
Chętnie zrobiłbym to w legalny sposób, ale niestety w naszym kraju nie można
#android #telefony