Mnie się przede wszystkim podoba ta niesamowita konkretność. Bez tych przypisów to byłoby czasem szukanie dziury w całym, a tak to jest to często pretekst do pokazania czegoś ważnego i mniej znanego.
A z makrelą to może faktycznie byłaby przesada, gdyby Orliński się tyle razy nie deklarował jako fanboj Muppetów.
A z makrelą to może faktycznie byłaby przesada, gdyby Orliński się tyle razy nie deklarował jako fanboj Muppetów.
Czy ja wiem, czy to jest blogowanie na tematy polityczne :-/ Mnie się wydaje, że autor ma dość zmyślaczy i oszustów niezależnie od ich poglądów politycznych. No bo co łączy takiego Wojewódzkiego albo Orlińskiego z Łysiakiem?
To nie jest "jakiś błąd", tylko Wojewódzki zmyśla w żywe oczy, że osobiście coś tam przeczytał Dmowskiego, chociaż pewnie wie tylko ze słyszenia, że Dmowski jest "be" i trendy jest go opluć. Ale to co słyszał pomerdało mu się niestety, hłe, hłe...
No dobra, nie jest pracownikiem TVN-u. Jest lansowaną gębą TVN-u. Tak może być?
Jakie niedopowiedzenie? Wojewódzki mówi, że przeczytał u Dmowskiego w "Myślach nowoczesnego Polaka" analizę "fenomenu Hitlera". Naprawdę wierzysz, że on to czytał a nie że to miał być taki bajer, tylko mu się pomerdało?