
trace_error
@podajgarnek: Tuż po zdarzeniu do kierowcy podbiegła "sprinterka na czerwonym" oraz co najmniej dwie osoby zadzwoniły po pomoc i pytały czy potrzebna jest pomoc medyczna. Inna sprawa, że kierowca nie miał oznak uszczerbku na zdrowiu i sam o własnych siłach bezproblemowo wydostał się z auta. Więc chyba nie tak źle z tymi ludźmi.

