Ostatnio na Wykopie rozlało się sporo hejtu na polską gastronomię. Prawie w całości nieuzasadnionego. Od dwóch lat prowadzę osiedlowego kebaba i uwierzcie, że każdy dzień to walka o przetrwanie. Dosłownie każdy, bo w niedziele i święta też pracujemy. Od 06:00 do 05:00, czyli 23 godziny, czyli więcej niż jakikolwiek zakład pracy czy firma. Czynsz: 600 zł miesięcznie (Bo budynek jest do rozbiórki). Media (gaz, prąd, woda): 2000 zł (prąd i wodę mamy
Komentarz usunięty przez moderatora