@Stivo75: ostatnia akcja w pracy. Stoimy w kilka osób w pracy (mężczyźni i kobiety) i rozmawiamy. Grono w sumie dobrych prawie przyjaciół. Przychodzi koleżanka, bierze karton papieru i idzie na biuro.
Koleżanka do nas (facetów). Ej. No co z wami? Ja: Chodzi Ci o papier, że nikt
@stalowy126: nie martw się, prawdopodobnie prawidłowo odczytałeś jej znaki...One tak mają. To podnosi im samoocenę. Prawdopodobnie jej facet już nie jest tak romantyczny i nie stara się za mocno.
#anonimowemirkowyznania jaki to "problem" psychiczny? nienawidzę być "nowa" a zwłąszcza w pracy, wszyscy się z każdym znają wiedzą co robić, a ty jesteś jak ofiara we mgle, w dodatku faceci cię testują, oceniają czy się "nadajesz" do wiadomo czego, dziewczyny czują sie "zagrożone" ze wchodzi nowa, potencjalnie może być nową faworytk ą szefa (takie obawy zauważyłam, a ja w ogóle nie myslałam o czymś takim ,jedynie o tym by PRZETRWAĆ
czekaj na rozwój sytuacji z jej strony. Jak chce cię bzyknąć to inicjatywa jest po jej stronie. Miałem podobną sytuację - Ona się wycofała jak już prawie miałem ją na widelcu. Luz. Za 2 dni znów coś zaczęła wywijać, wieć uciąłem krótkim - mieliśmy swoją szansę z której nie skorzystała. I mam spokój. Do tego stopnia, że zwolniła się z firmy :)
Więc tak wyglądają te wasze nowe samochody w których smiejecie się z używanych 10 letnich niemieckich aut? 0.9 litera (Słownie: zero dziewięć decymetra sześciennego pojemności) w aucie typu suv. Serio ktoś tym daje radę jeździć? Nawet po mieście, weźmy taką Warszawę. Przecież do 70kmh przyspiesza pewnie w 12 sekund. 3 cylindry trzęsą budą jak w starym ciapku C-30 xD. W Toyocie Yaris 90 kucy z 1.0 to byla katorga i dobiero 1.4
źródło: comment_H13KZD2ZCHbolyGZeIGnfxbtLRSfftyS.jpg
Pobierz