zastanawialiście się kto odcina rękę bezdomnemu??? no słyszałem że zabijają bezdomnych z różnych powodów ale czy był przypadek że któremuś obcięto rękę?? hmm #ewatylman
podejrzewam, ze w sobotę odnalezione zostanie ciało "od ręki", pewnie podczepili w znanym sobie miejscu /leżał tyle czasu w wodzie, to jeszcze tydzień nie zaszkodzi/ , żeby znowu rozgłos był... i będzie tadammm dla mediów i publiki....
Poszukiwania Ewy Tyman przy wykorzystaniu Waszej pomocy. Jeżeli ktokolwiek z Was chce się zaangażować w poszukiwania Ewy przy/na Warcie w Poznaniu zapraszam w najbliższą sobotę (12.12.2015r) o godz. 9.00.
Wspólnie według planu przeszukamy okolice z lądu i wody.
Zapraszam również wszystkich, którzy dysponują łodziami/pontonami motorowymi wraz z patentem sternika oraz osoby związane są klubem płetwonurków, które mają doświadczenie jak i stosowne uprawnienia.
Jeśli to jest prawda to mamy chyba niezłe bagno. Ewa kłóci się ze swoim obecnym/może już byłym chłopakiem, ten wylatuje wnerwiony z klubu, ona potem nie chce, żeby po nią przyjechał. Gość udaje się na most wiedząc, że prawdopodobnie będzie tamtędy szła na autobus, Adamowi Z. każe sp....alać, może chwilę się z nim nawet szarpie. Adam Z. przerażony odchodzi, jest zdenerwowany, potem wraca, chce sprawdzić co z Ewą..
Przejeżdżałem dziś kilka razy w okolicy mostu Rocha i ani jednego policjanta. Teza się potwierdziła, sprawa Ewy zamknięta, kolega z ABW kryty, a Zięcikowi za to pęknie dupsko #ewatylman
a co jeśli prokuratura jako zeznanie obciążające przyjęła zeznanie tej pani, która niestety kłamała na rzecz Rutkowskiego?? eksperyment procesowy, to nie to samo co wizja lokalna- więc eksperyment mógł nie do końca się udać. Dlaczego Adam się miota?? bo może faktycznie nie pamięta? a niestety presja społeczeństwa, psychoza tłumu, naciski przesł#!$%@?ących każą mu wymyślać wersje, które według niego były możliwe... jest bardzo dużo znaków zapytania, ale niestety obawiam się, że wraz z
dopiero teraz zdałam sobie sprawe, że zaginęła dziewczyna, której nie znał nikt z nas do tej pory... ba , nikt nawet o niej nie słyszał... nikt nie robił zakupów nawet u niej.... a teraz wiemy o niej mega dużo... dzięki Jej obecności na portalach społecznościowych i korzystania z zasobów Internetowych- da się praktycznie zbudować historię Jej życia... jak się już odnajdzie i będziemy przypadkiem w Rossmanie, to każdy z nas patrząc na
@HhhOooO: że jak zaginę, to mogą udostępniać zdjęcia lewego profilu, a to prawy mam zdecydowanie lepszy... /a konkretnie, że jak się postaracie, to za dwa dni wypiszecie mi tutaj życiorys z materiałami audio i wszystkim innym, nawet jak nie chcemy, to nie jesteśmy anonimowi, /
trzeba wrzucić również kilka zastanawiających tropów, żeby w razie, jak nas posądzą o coś, mylić trop w sposób inteligentny, jednak stanowczo nie nużący...
dopiero się uczę "Waszego języka", co prawda zauważyłam, że panuje tu również moje ulubione nekro poczucie humoru... i lekko szyderczy stosunek do mas... jednak nadal nie rozumiem pewnych kwestii... zieloni, prawi, mirki, i inne dziadostwa... ale już tworzę słowik wykopków, więc myślę, że już gdzieś za dwa lata będę śmiało brała udział w dyskusjach...