Witam kolegow z pracy w #csiwykop. Jakie ustalenia na dzis ? Czym sie zajmujemy ? Jakie mamy nowe tropy ? Otwieram prawilne, piątkowe posiedzenie.
Ze swojej strony dodam: Dalej kompletnie nie wierze w wersje niebieskiego - dalej klamie. Rzeka jest zbyt plytka, nawet jakby ja zabil - nie znaleziono zadnej torebki, butow, nawet szminki. Moim zdaniem ewidentnie ktos mu pomagal. Teraz pytanie - czy ktos ma mapke godzinowa z jego trasa zwlaszcza po
@tomankooo: a oni mieszkali razem? Dla mnie w ogóle jest niepojęte, że po nią nie pojechał. Ja zawsze po moją żonę jeździłem i jeżdżę do tej pory. Jeśli idzie gdzieś beze mnie, to daruję sobie to jedno czy dwa piwka wieczem i czekam na telefon, że mam po nią jechać. W życiu bym się nie zgodził na powrót z jakimś pedałem lub autobusem czy tramwajem.... Cioty.
@tomankooo: Ja dodam, że interesuje mnie co wczoraj wyciągnięto z rzeki. Wyciągały cztery osoby, coś dużego i ciemnego, mieli dzisiaj powiedzieć co i nic dalej nie wiadomo.
To jest niemozliwe żeby przez taki czas jej nie znaleźli, wedlug mnie jej tam po prostu nie ma, ten cały Adam był pionkiem, miał ją wystawić a teraz kieruje wszystko na rzeke a Ewa jest zupełnie gdzie indziej. Bierze na siebie bo jak nie to wie że i tak go zabiją jak ich wyda #ewatylman
Cóż, dość logiczne jest, że skoro znaleźli rękę, to gdzieś musi być i korpus... A że ręce mają to do siebie, że same nie odpadają, to może stąd te kilka znalezisk.
@agablazej: Lepiej sobie wyobraź pracę nurka, który szuka zwłok - ciemność ciemność ciemność nagle przed twarzą pojawia się biała zniekształcona lekko rozłożona twarz zwłok jesteś tylko Ty ciemność i zwłoki do tego musisz je wydobyć na zewnątrz. To się dopiero wydaje creepy.
Nie wiem czy taka hipoteza się pojawiła, a co jeśli oni szli tamtędy przy warcie i trafili na ludzi, którzy pozbywali się fragmentów tego ziomka, którego rękę znaleźli ludzie od detektywa prostokąta? Po prostu znaleźli się złym miejscu o nieodpowiednim czasie? Niebieski zdążył uciec, ona nie.
A z drugiej strony dlaczego ktoś miałby się pozbywać ciała w środku miasta ( ͡°͜ʖ͡°). No ale z jakiegoś powodu
Kolega Adama z sekty okultystycznej, 4dni temu na miejscu zbrodni robi sobie fotkę podpisując "To na pewno sprawka diabła, nic się nie zmieniło odkąd Kain zabił Abla." #ewatylman
Nie wydaje wam się, że gdyby Ewa była w Warcie i utopiła się okolicy mostu Rocha, już dawno znaleziono by chociażby płaszcz, szal, buty, biżuterię, torebkę, telefon? #ewatylman
@takniejest: Jeśli zrobił jej coś złego to pewnie był pod wpływem adrenaliny. W takich wypadkach nikt nie działa do końca świadomie i popełnia się błedy, zostawia ślady. A co mamy? Brak śladów, brak tropu dla psów, brak ciała. Takiego czegoś nie da się zaplanować w 100% bo w końcu mamy osobe żywą i nie wiemy do końca jak się zachowa.
@escobar: Żaden w------l podanie pigułki po wyjściu z klubu lub w klubie. Wystarczy 50 ml płynu czyli łyk wody. Dlatego potem prowadzi ją i mu się spieszy aby nie stała się bezwładną kłodą wcześniej. Może pierwsze objawy miała już na przystanku dlatego odpoczywali ( jeżeli na tym przystanku była - nie mam tego info czy potwierdzone) a później na moście ktoś mu pomaga albo oddaje dziewczynę do auta. Wszystko doprowadzone
Ciekawa sprawa: policja najpierw mówi, że nie Ewa nie żyje i Adam jest zatrzymany, postawiono mu zarzuty, a później nagle prokuratura, że nie mają jakichkolwiek dowodów na to, że Ewa nie żyje, potem jeszcze, że Adam został zatrzymany w charakterze świadka. Albo policja kompletnie nie ogarnia tego, co robi prokuratura, albo to był blef. Tylko po co blefować w takiej sytuacji? Są dwie możliwości: albo chcą, żeby ludzie zaczęli go hejtować w
@Laertes: Za dużo moim zdaniem domysłów. 1. Raczej nie pracował w ABW, a jeżeli pracował to jako cywil. Równie dobrze mógł się tam zajmować kadrami. Jednak on na FB miał pracuje W ABW, jaki pracownik ABW to ma napisane na fejsie. 2. Okup to blef. Pewnie złapią winnych w ciągu kilku dni. 3. Myślę, że Policja/prokuratora wiedzą, że on jest winny ale nic na niego nie mają i teraz nad
@kermitsl: Pewnie powód morderstwa najbardziej prozaiczny z możliwych - zawód miłosny. Koleś był w niej zakochany na dodatek myślał zapewne że daje mu sygnały bo pozwala się obejmować jak ją odprowadzał plus niewiadomo co w tym klubie wcześniej było. Dlatego postanowił wykorzystać sytuację gdzie była pijana i spróbować nieco bardziej przyswirowac co spotkało się ze zdecydowaną odmową skutkiem czego doszło do szarpaniny( co tłumaczy jego siniaki i zadrapania) i wrzucił
Jakie ustalenia na dzis ? Czym sie zajmujemy ? Jakie mamy nowe tropy ?
Otwieram prawilne, piątkowe posiedzenie.
Ze swojej strony dodam:
Dalej kompletnie nie wierze w wersje niebieskiego - dalej klamie. Rzeka jest zbyt plytka, nawet jakby ja zabil - nie znaleziono zadnej torebki, butow, nawet szminki. Moim zdaniem ewidentnie ktos mu pomagal. Teraz pytanie - czy ktos ma mapke godzinowa z jego trasa zwlaszcza po